Corel FORUM

[doominus31]

Chcę usunąć zewnętrzne punkty a corel zaznacza również środkowe.

I zamiast wierzchołków usuwa też linie.

---

punkty.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 416 raz(y) 27.83 KB

[Trurl]

A cóż to za dziwne punkty, jak je uzyskałeś? Pracuję w Corelu już ponad 30 lat, ale takich punktów jeszcze dalibóg nie widziałem. Jeśli są to węzły na krzywej Beziera, to możesz zmienić ich charakter (na ostre punkty krzywej), a potem usunąć wskazane.

[Cysorz]

Nie wiem za bardzo o co Ci chodzi prawdę mówiąc. Jeżeli (przykładowo) masz linię z dwoma punktami końcowymi, to usunięcie jednego z nich kasuje całą linie - w końcu linia nie może się składać z samego punktu. Wygląda to jak jakiś import z jakiegoś Cad'a - zazwyczaj wtedy wszystkie krzywe są "otwarte", wtedy robi się zupełna sieczka.

[doominus31]

Chcę zaznaczyć te punkty które są na czerwono.
Leżą one na jednej prostej w rządku.

Jak widać po przerywanej linii są w zasięgu zaznaczenia.

Jednak z jakiegoś powodu corel zaznacza również zielone. Które są jakieś centymetr wyżej.
I które tworzą linię.


I jak w 2019 wyłączyć ekran powitalny.

Tak wszystkie punkty są otwarte rozdzielone, i tak ma być.

Tutaj jest 1 zaznaczony obiekt i punkty się ok wyświetlają
A na 2 obrazku jest wciśnięty F10 żeby punktu pozaznaczać. I jest totalna kaszanka

---

2131245436.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 213 raz(y) 24.38 KB

punkty.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 403 raz(y) 21.27 KB

[Trurl]

Spróbowałeś zrobić to, o czym wyżej napisałem? Drugim pomysłem jest zaznaczenie wszystkich czterech punktów (razem z tym czerwonym) i usunięcie ich. Po tym zabiegu będziesz mógł dodać punkt kontrolny w żądanym miejscu.
Poza tym Cysorz ma rację - to chyba jest importowane z Cada, albo czegoś podobnego.

[Cysorz]

[doominus31]

To prosta i 4 ćwiartki koła.
Sam to rysuje to jest taki większy krakers i przy zakończeniu chciałem usunąć zbędne punkty.
Ale corel zaznaczył też punkty które znajdują się o jakiś 1 cm wyżej .

[Shame]

doominus31, powinieneś scalać krzywe i łączyć nakładające się węzły, zamiast je usuwać. Kiedy widzisz te trójkąty zawsze oznacza to, że to końcówki krzywych znajdujące się jeden na drugim. Kiedy połączysz krzywe i zaznaczysz te punkty (nie będące końcówkami osobnych krzywych, a punktami jednej krzywej) to możesz użyć tej opcji:



Dostaniesz 1 punkt bez zmian w kształcie.

Nie wiem, czy o takie coś chodziło:

[doominus31]

ale to nic nie da bo po usunięciu punktów będę miał dale krzywą łącząca.

[Cysorz]

Daj przykład (w cdr, nie wyżej niż X7) tego co masz i tego co chcesz, bo nie rozumiem problemu...

[Shame]

[doominus31]

Chodzi mi o zaznaczanie a nie jak wyglądają punkty.

Chcę zaznaczyć te punkty czerwone.
Więc najeżdżam narzędziem zaznaczania > to te przerywane linie scren z programu.

Ale corel zaznacza dodatkowo te punkty zaznaczone na zielono które są jakieś 0,5cm nad tymi czerwonymi.

Chcę żeby zaznaczało tylko to co jest fizycznie w obszarze zaznaczenia a nie coś poza nim.



Dodatkowo teraz zauważyłem że podczas skalowania rysunku zmienia mi grubość linii.
Mam wszystko na liniach włosowych jak wyłączyć takie skalowanie w X5 tego nie było

[Cysorz]

Zielone punkty mają zaznaczone kotwice (ot, takie "ułatwienie"), więc zahaczasz o nie podczas zaznaczania - żeby ich nie ruszyć, musisz zaznaczać grupami lub pojedynczo, z Ctrl lub Shift.

Linia włosowa też ma swoją grubość, więc przy dużym powiększeniu jej widok też się zmienia. Użyj widoku szkieletowego, żeby mieć zawsze taką samą grubość linii.

[doominus31]

Właśnie chcę wyłączyć to zaznaczenie. To jest tylko prosty przykład ale przy większych projektach można się pociąć. Zrobić np kwadraciki 5x5 z arkusza 150x150cm. Jakieś 900 obiektów każdy to kilkanaście punktów.

Co do skalowania włosówki nie chodzi mi o przybliżanie tylko zmianę grubości linii w ustawieniach.
w x5 nic przy powiększaniu się nie zmieniało teraz w 2019 mam ustawioną włosową a po powiększeniu wychodzi np 0,338 pkt

[restauro]