Corel FORUM Strona Główna Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Są tu jacyś impozycjonerzy?
Autor Wiadomość
F-Głowy
Ekspert
"Postać F-Głowego"



Wersja CorelDRAW: X4 i X5
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 875
Skąd: Z łona matki
Wysłany: 8 Czerwiec 2011, 13:49   Są tu jacyś impozycjonerzy?

Mam pytanie. Czy Wy robicie impozycję na plikach w formacie PDF?
I powiedźcie tez mi w jakim programie w ogóle robicie impozycję.
 
 
miszcz301 
Profesjonalista



Wersja CorelDRAW: 9
Pomógł: 47 razy
Wiek: 37
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 457
Skąd: gorzów
Wysłany: 8 Czerwiec 2011, 14:19   

można, lecz jakiś programów to nie mogę polecić

ogólnie to raz mi się zdarzyło zrobić w ogóle impozycję,

ogólnie to chyba zadanie drukarza.
 
 
wawel 
Ekspert
wawel


Pomógł: 261 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2143
Skąd: podgorze
Wysłany: 8 Czerwiec 2011, 14:29   

Programy do impozycji:
1. pdf organizer
2. Preps Imposition
3. PuzzleFlow Organizer http://www.puzzleflow.pl/narzedzia/organizer
4. Impostrip
5. impozycjoner http://www.impozycjoner.pl
6. Quark Print Collection

i pare innych jeszcze jest

Pdf to format ktory jest standardem przy przesylaniu plikow do druku i impozycji.
 
 
Artur Miernik 



Pomógł: 49 razy
Wiek: 51
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1608
Skąd: Starachowice
Wysłany: 8 Czerwiec 2011, 14:57   

Możesz zrobić ręcznie:
- najpierw ustaw wszystkie formatki tak, żeby były spadowe (spadu daj takie jak chce drukarz),
- potem, w nowym dokumencie ustaw format strony na wielkość arkusza drukarskiego.
- wypytaj drukarza, jaki ma być margines na łapki i uwzględnij go w obrębie tej strony,
- umieść formatki obok siebie,
- osznytuj je i poobkładaj klinami i paserami.

Jeśli umyka Ci któryś z powyższych terminów, to znaczy, że powinieneś użyć corelowego impozytora. Jest on wbudowany w w moduł drukowania od dawien dawna.

Do poważniejszych prac (dużo stron, wiele zagięć) polecam nierozwijany już polski PDF Organizer (nie mylić z Foxit PDF Organizerem), obecnie, jego kontynuacja nosi nazwę PuzzleFlow Organizer. Masz też: podręcznik i zasadę działania.
Poszukaj na forum, bo zdaje się, widziałem, że któryś z nas ma w ofercie inne rozwiązanie tego typu, chyba jest to nasz Tegraf.
A, jest jeszcze Sigma Station Heidelberga oraz Preps. Jest wtyczka do Acrobata, nazywa się Alap Imposer Pro. Jest biedna wtyczka do Indyka, bodaj InBooklet.
Jest bookletCreator online (dziwny pomysł) i jest też PLDA.

Wszystkie impozytory przeznaczone są dla drukarń i nie należą do tanich, dlatego, daj tę robotę DTPowcowi w drukarni.

-----dodałem:-----
Po wysłaniu widzę, że Wawel był szybszy.
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 10 Czerwiec 2011, 12:18   

Miły temat... ;-)

Mam pytanie do kolegi "F". Z moich skromnych doświadczeń wynika, że grafik (czy to corelowy czy inny) tematem impozycji zajmuje się tylko w dwóch przypadkach:
1. gdy załapie się na etat do drukarni.
2. odkryje uroki druków plano.

Jaki jest więc Twój powód? Pytam bez żadnych podtekstów i złośliwości - autentycznie jestem ciekaw.

W każdym innym przypadku - tak jak radzą koledzy, lepiej to zostawić drukarni. Drukarnie które umieszczały na fakturze pozycję "impozycja" - same się już wyeliminowały z rynku.

Pozdrawiam
 
 
Sponsi 
Profesjonalista


Pomógł: 11 razy
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 482
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 10 Czerwiec 2011, 15:11   

Przeczytałem "pozycjonerzy" i myślałem, że chodzi o SEO ;; )
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Czerwiec 2011, 09:45   

W mojej drukarni nie mamy jeszcze postawionego CTP, a co za tym idzie nie mam Puzzle ani Prepsa ani Heidelberga więc radzę sobie różnie.
- Własne projekty wykonane w Corelu lub Indyku montuję przeważnie w Corelu. (Indykowe trzeba wówczas tiffować)
- przesłane pdfy od klientów albo tiffuję i wkładam do Corela albo robię to w Indesign ręcznie (mam już gotowe formatki, więc tylko zaciągam co potrzeba), wszystko zależy od tego jakie pliki mam do zaciągnięcia
- przy arkuszach plano impozycję wykonuję ręcznie w InDesign

Przymierzam się do wykonywania impozycji w PuzzleFlow online, jest już taka możliwość ale nie miałam jeszcze czasu się tego nauczyć.
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 13 Czerwiec 2011, 10:59   

joannaw.79 napisał/a:
W mojej drukarni nie mamy jeszcze postawionego CTP


Koleżanko Joanno, CTP jakby nie ma nic wspólnego z impozycją. To maszyna do robienia płyt - impozycja dotyczy także CTF jak i „drukarń” cyfrowych.

joannaw.79 napisał/a:
- przesłane pdfy od klientów albo tiffuję i wkładam do Corela albo robię to w Indesign ręcznie (mam już gotowe formatki, więc tylko zaciągam co potrzeba), wszystko zależy od tego jakie pliki mam do zaciągnięcia


Jak już - to radzę zdecydowanie wysiłek skierować na InDesigna. Jeżeli jeszcze klienci Pani drukarni nie zrobili awantury za to "tiffowanie", to zrobią to za chwilę. Nie po to dostarczają do Pani drukarni wektorowe pdfy, żeby bez ich wiedzy zostały zamienione na rastrowe tiffy ze wszystkimi tego przykrymi konsekwencjami. Metoda z InDesignem przynajmniej pozbawiona jest tej wady, a i szybsza zapewne.

joannaw.79 napisał/a:
przy arkuszach plano impozycję wykonuję ręcznie w InDesign


A to chyba niezrozumienie tematu. Ja mówiłem o "drukach plano" jako jeszcze jednym produkcie drukarniowym - takim jak ulotki, teczki, wizytówki. Z Pani perspektywy - wszystko co Pani robi to... w pewnym sensie plano (poprawniej: montaż arkuszowy).

Pozdrawiam i szybkiego CTP życzę
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 13 Czerwiec 2011, 15:13   

Cytat:
Koleżanko Joanno, CTP jakby nie ma nic wspólnego z impozycją. To maszyna do robienia płyt - impozycja dotyczy także CTF jak i „drukarń” cyfrowych.


Ma o tyle, że np CTP Heidelberga posiada własne oprogramowanie impozycyjne i nie ma sensu wydawać kasy na powielenie tego innym programem na drugim komputerze, a w Heidelberga właśnie chcę zainwestować. To był skrót myślowy, przepraszam.

Cytat:
Jak już - to radzę zdecydowanie wysiłek skierować na InDesigna. Jeżeli jeszcze klienci Pani drukarni nie zrobili awantury za to "tiffowanie", to zrobią to za chwilę. Nie po to dostarczają do Pani drukarni wektorowe pdfy, żeby bez ich wiedzy zostały zamienione na rastrowe tiffy ze wszystkimi tego przykrymi konsekwencjami. Metoda z InDesignem przynajmniej pozbawiona jest tej wady, a i szybsza zapewne.


Jak pisałam, wszystko zależy JAKIE pdfy dostaję. A nie tylko nie wszystkie są wektorowe ale niektóre bywają nawet w RGB :) Takim już nic nie zaszkodzi... O tym, jakie pliki do druku dostaję mogłabym osobną książkę napisać, sporo z nich nie ma nic wspólnego z pdfami drukarskimi.
Poza tym tak naprawdę jak dobry drukarz drukuje to naprawdę nie ma żadnej różnicy pomiędzy tiffem a wektorem. Ale fakt, wolę InDesigna, jakoś bezpieczniej się wtedy czuję.

Cytat:
A to chyba niezrozumienie tematu. Ja mówiłem o "drukach plano" jako jeszcze jednym produkcie drukarniowym - takim jak ulotki, teczki, wizytówki. Z Pani perspektywy - wszystko co Pani robi to... w pewnym sensie plano (poprawniej: montaż arkuszowy).


Drukami plano nazywamy arkusze, na których są użytki najczęściej o różnych wielkościach i oddajemy je nie pocięte, jako produkt właśnie. Nie myślałam o reszcie prac w ten sposób, ale faktycznie coś w tym jest.

Cytat:
Pozdrawiam i szybkiego CTP życzę


pozdrawiam również, właśnie staram się o dofinansowanie z UE :)

Swoja drogą w tym temacie: czy któryś z programów montażowych ma już opcję montażu użytków o różnych formatach? Miałam tylko do czynienia z Prepsem 5.3 i on takiej funkcji nie miał, pomijając fakt, że sam w sobie był dość toporny.[/quote]
 
 
wawel 
Ekspert
wawel


Pomógł: 261 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2143
Skąd: podgorze
Wysłany: 13 Czerwiec 2011, 22:00   

joannaw.79 napisał/a:

Swoja drogą w tym temacie: czy któryś z programów montażowych ma już opcję montażu użytków o różnych formatach?


PuzzleFlow™ PlaceIt to program do pół-automatycznej impozycji opakowań,
etykiet i wszelkich innych użytków wymagających swobodnego montażu
użytków o różnych kształtach i rozmiarach. Program doskonale nadaje się
do optymalizacji miejsca na arkuszu.

Z tym "tiffowaniem" to juz troche przesada, zwlaszcza ze masz dostep do ID, rastrujac taki plik tracisz sporo rzeczy... a roznice w druku sa, do tego zalewkowanie takiego pliku jest b. ciezkie do zrobienia.
Skoro masz ID to zdecydowanie w nim ustawiaj taka impozycje, tak jak to wyzej tegraf zasugerowal. Do ID byly tez skrypty pomagajace w impozycji, mozna poszukac w sieci.

pozdr.
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 14 Czerwiec 2011, 08:23   

joannaw.79 napisał/a:
Drukami plano nazywamy arkusze, na których są użytki najczęściej o różnych wielkościach i oddajemy je nie pocięte, jako produkt właśnie.


Pani Joanno, mam pytanie - kto zamawia druki plano w Pani drukarni? Czy to jest towar w obrocie między drukarniami, czy też zamawiają agencje, freelancerzy, itp. ?

Pozdrawiam
 
 
wawel 
Ekspert
wawel


Pomógł: 261 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2143
Skąd: podgorze
Wysłany: 14 Czerwiec 2011, 09:43   

A propos tifowania w zalaczniku plik pdf, ciekawy jestem co Ci wyjdzie po zrastrowaniu tego pliku? To taki przyklad - ilustrujacy potencjalne problemy.
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 14 Czerwiec 2011, 23:17   

tegraf napisał/a:
Pani Joanno, mam pytanie - kto zamawia druki plano w Pani drukarni? Czy to jest towar w obrocie między drukarniami, czy też zamawiają agencje, freelancerzy, itp. ?


Drukarnie. Mamy takie niepisany "pakt" ze znajomą drukarnią niskonakładową, my im zlecamy niższe nakłady oni nam wyższe. Jak jest cała blacha to tniemy sami, oni też sami, jak pojedyncze użytki to je sobie wzajemnie podrzucamy a cięcie spada na drukarnię, która ma więcej użytków. Agencje reklamowe zamawiają pocięte użytki i samodzielnie składają arkusze, ja je otrzymuję już gotowe, tylko sprawdzam czy zgadza się forma na obracanie czy forma na formę.
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 14 Czerwiec 2011, 23:55   

wawel napisał/a:
A propos tifowania w zalaczniku plik pdf, ciekawy jestem co Ci wyjdzie po zrastrowaniu tego pliku? To taki przyklad - ilustrujacy potencjalne problemy.


Pytanie pierwsze: czy kolor 877C to maska lakierująca czy piąty kolor pantone?
Pytanie drugie: czy nadrukowanie cyjanu jest celowe?

Takie pytanie zadałabym nowemu klientowi/grafikowi w pierwszej kolejności z dwóch powodów:
błąd grafika niejednokrotnie polegał na zadaniu nadrukowania np. koloru białego (sic!)
drugi błąd grafika to zadanie koloru pantone "bo ładny" i nie zmienienie tego w pdf, dzięki czemu otrzymuję np. 6 czy 7 płyt, a druk ma być z CMYKa

Wawel, oczywiście zdaję sobie sprawę z ryzyka rastrowania pdf, dlatego pozwalam sobie na to tylko w niektórych przypadkach i tylko stałych klientów (no ich graficy są informatykami lub domorosły po kursie z gazety wyborczej, potrafią zrobić projekt tylko w photoshopie, wyeksportować do pdf, dodać pasery i paski kolorymetryczne, bez spadów, ale to tak profesjonalnie wygląda nie?). A jak już się jeden taki dorwał domorosły do Corela to cuda Pańskie się podziały, kazałam mu wrócić do photoshopa.

Swoją drogą dawno nie spotkałam się z pdfem wypuszczonym z Quarka :). Sama w InDesign używam wciąż quarkowych skrótów.

pozdrawiam
Joanna
 
 
wawel 
Ekspert
wawel


Pomógł: 261 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2143
Skąd: podgorze
Wysłany: 15 Czerwiec 2011, 08:44   

joannaw.79 napisał/a:


Pytanie pierwsze: czy kolor 877C to maska lakierująca czy piąty kolor pantone?


Juz odpowiadam :-) 877 to spot - srebrny, nie lakier bo nie ma tu nic do lakierowania pod nim. W projekcie mamy tylko 3 kolory - Cyan, Yellow, Srebrny - spotowy. Co przy rastrowaniu mozna zgubic.
joannaw.79 napisał/a:
Pytanie drugie: czy nadrukowanie cyjanu jest celowe?

Tak, nadruk jest na wektorze i na bitmapie - po zrastrowaniu powinnismy dostac zielony w obu przypadkach.

joannaw.79 napisał/a:
...potrafią zrobić projekt tylko w photoshopie...

Kiedys mnie to smieszylo, ale po tym jak dostalem cala ksiazke zlozona w photoshopie czy logo w krzywych (autentycznie na sciezkach zrobione w ps) to juz mnie to tak nie smieszy, no moze troche :cry:

joannaw.79 napisał/a:

Swoją drogą dawno nie spotkałam się z pdfem wypuszczonym z Quarka :). Sama w InDesign używam wciąż quarkowych skrótów.

Tak Quark w odwrocie jest na rynku, moze nowa wersja cos zmieni bo doszlo troche nowosci. Wreszczcie sa wypunktowania, style warunkowe czy tworzenie mobilnych/elektronicznych publikacji. (ebook, iPad, epub)

Pozdrawiam, dobrze ze na forum pojawia sie coraz wiecej osob z zawodu, z drukarn itd jest to z korzyscia dla forum i poczatkujacych. :-)
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 15 Czerwiec 2011, 11:25   

Mam kłopot z załączeniem pliku więc tylko szybko odpowiem co mam w tiffie:

Cytat:
W projekcie mamy tylko 3 kolory - Cyan, Yellow, Srebrny - spotowy. Co przy rastrowaniu mozna zgubic.


srebrny oczywiście się rozszalał i rozrzutnie mamy teraz 4 płyty zamiast 3 i piękny siny kolor na wydruku :)

Co do zielonego to bitmapa pozostała cyjanem ponieważ nic pod nią nie ma więc nadrukowanie ją ani ziębi ani grzeje, natomiast na wektorach powstała zieleń o składowych: 100 0 100 0 czyli prawidłowo.
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 15 Czerwiec 2011, 11:32   

joannaw.79 napisał/a:
Agencje reklamowe.... samodzielnie składają arkusze,


Jeszcze jedno pytanie: czy w Pani drukarni 8 ulotek A5 (4+0) każda w nakładzie 1000 szt. kosztuje tyle samo co arkusz plano A2 4+0 1000 szt?

Pozdrawiam
 
 
wawel 
Ekspert
wawel


Pomógł: 261 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2143
Skąd: podgorze
Wysłany: 15 Czerwiec 2011, 11:52   

joannaw.79 napisał/a:


srebrny oczywiście się rozszalał i rozrzutnie mamy teraz 4 płyty zamiast 3 i piękny siny kolor na wydruku :)


a to lobuz ;-) ale mozna sie bylo tego spodziewac. Nawet gdyby byl z jednego koloru to dla niego powinien byc osobny kanal spotowy, aby byla jakas roznica miedzy czarnym a srebrnym w sytuacji gdyby gdzies na uzytku obok byl czarny.

joannaw.79 napisał/a:

Co do zielonego to bitmapa pozostała cyjanem ponieważ nic pod nią nie ma więc nadrukowanie ją ani ziębi ani grzeje, natomiast na wektorach powstała zieleń o składowych: 100 0 100 0 czyli prawidłowo.


Pod ta bitmapa powinna byc druga w yellow, nie wiem jak rozbarwienia pokazuje Acrobat Pro bo go nie posiadam, ale teoretycznie powinnien byc nadrukowany ten cyan na yellow.
Oczywiscie mozna to wszystko zrastrowac poprawnie, ale trzeba poznac strukture tego pliku i wymaga to troche czasu, ktorego juz nie bede zajmowal, bo podejrzewam ze w drukarni u Pani ma Pani nadmiar odpowiedzialnych zajec :-)
Pisalem to tylko po to aby uczulic na pewne sprawy, bo sa tez klienci wymagajacy i potem moze byc problem. A takich pulapek jak ta wyzej tez jest troche.
pozdr.
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 15 Czerwiec 2011, 12:03   

tegraf napisał/a:
joannaw.79 napisał/a:
Agencje reklamowe.... samodzielnie składają arkusze,


Jeszcze jedno pytanie: czy w Pani drukarni 8 ulotek A5 (4+0) każda w nakładzie 1000 szt. kosztuje tyle samo co arkusz plano A2 4+0 1000 szt?

Pozdrawiam


Przeliczyłam na nakładzie 50 000szt., bo 1000 to jakoś nie umiem. Pojedyncze ulotki wychodzą oczywiście drożej, bo w kosztach arkusza plano jest tylko:papier, przyrząd i drukarz

Najdroższa opcja to 8 indywidualnych klientów na arkuszu ale tak się jeszcze nie zdarzyło więc to tylko teoretyczne wyliczenie, tańsza 8 klientów naszego klienta np. agencji reklamowej (oni nam płacą a kiedy klienci im zapłacą to nie naszej babci piegi), najtaniej 8 użytków na dostarczonej składce, bez pocięcia pakowania i transportu, czyli jak się u nas mówi "drukujemy tańczące słonie i ... nas reszta".
Hmmm chyba zaczynam tajemnice handlowe zdradzać ;)
 
 
F-Głowy
Ekspert
"Postać F-Głowego"



Wersja CorelDRAW: X4 i X5
Dołączył: 27 Kwi 2011
Posty: 875
Skąd: Z łona matki
Wysłany: 18 Czerwiec 2011, 19:48   

Cytat:
Mam pytanie do kolegi "F". Z moich skromnych doświadczeń wynika, że grafik (czy to corelowy czy inny) tematem impozycji zajmuje się tylko w dwóch przypadkach:
1. gdy załapie się na etat do drukarni.
2. odkryje uroki druków plano.

Jaki jest więc Twój powód? Pytam bez żadnych podtekstów i złośliwości - autentycznie jestem ciekaw.


Nie wiem co to są druki piano. A moim powodem jest ciekawość. Możecie skojarzyć wątki.
Bo kiedyś dostałem od kogoś PDFa i dostałem też wytyczne by go ułożyć do impozycji (w zasadzie to chodziło chyba o dodanie linii cięć). W sumie to cholera nie wiem o co chodziło bo otrzymany plik (był w PDFie) miał po dwa linie cięcia. Czyli wyglądało na to, że ktoś dodał ręcznie linie cięcia do grafiki i potem przy eksporcie dodał jeszcze "fajeczkę" aby program automatycznie dodał linie cięcia. Więc miałem dwa razy te linie widzialne. Kompletnie moim zdaniem bez sensu i niepotrzebnie. I jeszcze te dodane linie cięcia powiększyły rozmiar arkusza na jakim znajdowała się grafika. Więc też idealne A3 to nie było tylko większe, a ja z tego co pamiętam miałem format grafiki w wymiarze A4 ułożyć na A3. Tylko właśnie NIE MOGŁEM PDFA ZAIMPORTOWAĆ POPRAWNIE DO CORELA. Grafiki się rypały i cienie, brakowało czcionek, wszystko się rozjechało. Dlatego też dziwiłem się, dlaczego do diabła ktoś mi każe robić impozycję z pliku PDF?! I to w dodatku takiego, który już ma linie cięcia, i to po 2x!
Nie wiem. Nie umiem, nie potrafię. WKURZAM SIĘ! Może to się "ktoś po drodze" nie dogadał lub nie wiedział w ogóle co to za plik mi przesyła. Bo ja dostałem wytyczne i coś od kogoś do zrobienia. I wymiękłem. W ogóle nie wiedziałem jak to ugryźć. Robota wyglądała na zrobioną, więc jest duża szansa że robiłem problem tam gdzie go nie było, ale to nie moja wina. Ktoś poprosił mnie o złożenie, podjąłem się tego. Dostałem plik z wytycznymi. A po jego otwarciu i przeczytaniu wytycznych nie wiedziałem o co do jasnej cholery chodzi. Więc, tak jak piszę, może to po prostu było niedopatrzenie jakieś wynikłe już po drodze nim do mnie trafił materiał.

A ja chciałem się zapytać impozycjonerów w związku z tą historią, czy oni mają jakieś problemy z układaniem PDFów do impozycji. Dlaczego chcę o to zapytać? Ponieważ:
1. Chciano bym zrobił impozycję, rozłożył grafikę na arkuszu A3 i dorobił linie cięcia
2. Dostałem grafikę w formie PDFa
3. No więc musiałem to wciągnąć do programu by dodać linie cięcia. I tu dupa zbita bo WSZYSTKO się psuło po tym jak zaimportowałem coś takiego jak plik PDF do Corela. Dodam jeszcze, co ważne, że usiłowałem zapisywać tego PDFa do TIFa i całą scaloną mapę bitową wciągnąć do Corela ale nawet w konwersji tego PDFa do TIFa powstawały problemy. Więc totalnie dupa zbita...

I w związku z powyższym, w związku z tym, że każdy chce otrzymać do druku, każda drukarnia coś w formacie PDF (najczęściej). I w związku z tym, że ja miałem problemy z importem do projektu właśnie PDFa! - chciałem się zapytać czy impozycjonerzy nie mają problemów z tymi PDFami?
I z czego to wynika? Z tego że może nie robią impozycji w Corelu?
Chcę się dowiedzieć co oni z takimi plikami w PDFie są w stanie zrobić. Czy dla nich to jest łatwe w impozycji i nie sprawia problemów?

Bo wiecie sami, do PDFa eksportuje się FAJNIE i przyjemnie.
Ale dlaczego ja dostałem do impozycji plik PDF nie będąc drukarzem!?
I co, i moja wina to jest że nie potrafiłem tego zrobić?! Prosiłem o jakiegoś TIFa, argumentując że wtedy to zrobie i dodam linie cięcia a tak dostałem PDFa który się sypał po imporcie i nawet nie dał scalić jakimś konwerterem do postaci mapy bitowej <---- stąd wziął się cały ten problem.

I chciałem w odniesieniu do niego zapytać się drukarzy-impozycjonerów czy format PDF dla nich nie jest problematyczny... Czy im się wszystko ładnie układa, nie rozjeżdża tak jak mi i w ogóle. Bo dla mnie był to dramat na Corelu.

A widzę, że sytuacja się powtarza i się trochę boję co to będzie w przyszłości.
Jak mi czasem ktoś znowu da coś zapisanego w PDFie bym coś z tego wyciągnął albo coś z tego ułożył.

Bo może to moja wina a ja o czymś nie wiem? Może wy z PDFów coś też wyciągacie?
Owszem, proste graficzki się da wyciągnąć, ale jak się ma materiał z czcionkami, cieniami i cholera jeszcze wie czym to wszystko się rozjeżdża w Corelu.

PS
Dziękuję raz jeszcze za pomoc osobie, która mi dostarczyła mapy bitowe z tych PDFów.
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 18 Czerwiec 2011, 20:59   

Aż przykro, że na tak długi post, tak krótka odpowiedź...

Fiutogłowy napisał/a:
I z czego to wynika? Z tego że może nie robią impozycji w Corelu?


Dokładnie tak. Nie robią impozycji w Corelu. A jak robią, to mają takie problemy, jak Ty właśnie. Do impozycji pdf są dedykowane programy. A jak nie, to lepiej stosować narzędzia, które importują zawartość pdfa bez rozkładania go na czynniki pierwsze (jak Corel), np. InDesign. A propos: czy w 9 Corela nie było przypadkiem dwóch filtrów do pdfa, jeden działający (a raczej chcący działać) tak jak obecne, a drugi działający tak jak ten z np. InDesigna?

Fiutogłowy napisał/a:
I chciałem w odniesieniu do niego zapytać się drukarzy-impozycjonerów czy format PDF dla nich nie jest problematyczny...


Dokładnie tak. Jest... idealny. Dawniej takim standardem był postscript, ale odchodzi w przeszłość. Pdf jest mały, łatwy do wygenerowania, są narzędzia do jego oglądania i edycji (w ograniczonym zakresie).

Fiutogłowy napisał/a:
Ale dlaczego ja dostałem do impozycji plik PDF nie będąc drukarzem!?


Na to pytanie nie umiem odpowiedzieć. Pewnie nikt nie umie.

Fiutogłowy napisał/a:
Może wy z PDFów coś też wyciągacie?


Nic, wręcz przeciwnie. Praca oddawana w formacie pdf (w odróżnieniu od np. cdra) ma status "zamkniętej" i nie powinno się w niej grzebać (poza naprawdę szczególnymi wyjątkami).

Pozdrawiam
 
 
Cysorz 



Pomógł: 205 razy
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 3129
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Czerwiec 2011, 00:17   

Fiutogłowy napisał/a:
Nie wiem co to są druki piano.

Niepocięte arkusze (PLANO) wychodzące z maszyny, czyli np. są to 4 ulotki A-4 na arkuszu A-2+ które należy dociąć do formatu.

Fiutogłowy napisał/a:
Dodam jeszcze, co ważne, że usiłowałem zapisywać tego PDFa do TIFa i całą scaloną mapę bitową wciągnąć do Corela ale nawet w konwersji tego PDFa do TIFa powstawały problemy. Więc totalnie dupa zbita...

*.pdf to natywny format Adobe, która zapewne nie kocha Corela (czy też innej konkurencji) i stąd się biorą problemy. Corel produkuje naprawdę dobre pdf'y, natomiast ma problemy z ich edycją/interpolacją. I raczej się to nie zmieni niestety, dlatego powinno się zostawiać takie zadania aplikacjom dedykowanym takim zadaniom. *.pdf'a zamienisz bez problemu na mapę bitową korzystając z jakiegokolwiek programu ze stajni Adobe.
Corel X5 ma rozszerzoną obsługę pdf'ów, niestety nie jest tak, że każdy można edytować bezkarnie. Zostaw ich "obsługę" drukarni - tak jest lepiej i bezpieczniej...
 
 
wawel 
Ekspert
wawel


Pomógł: 261 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2143
Skąd: podgorze
Wysłany: 20 Czerwiec 2011, 14:33   

tegraf napisał/a:

A propos: czy w 9 Corela nie było przypadkiem dwóch filtrów do pdfa, jeden działający (a raczej chcący działać) tak jak obecne, a drugi działający tak jak ten z np. InDesigna?


Tak bylo, i komu to przeszkadzalo ze juz tego brak. :-(

W Scribusie to umieszczanie dziala tez podobnie jak w ID czy w CD 9. Caly zamkniety kod jest wklejany w dokument, bez interpretacji, plus podglad. Wiec jak juz trzeba cos zrobic na plikach pdf nie majac oprogramowania z wyzszej polki. To mozna sie ratowac darmowym Scribusem (choc ostroznie bo dzialanie tego jest eksperymentalne) ale i tak chyba lepsze niz import do DRAW.

Do impozycji jest jeszcze kilka sporo tanszych programow wiec tez mozna sie nimi poratowac. (wiecej w dziale ciekawe strony)

pozdr.
 
 
joannaw.79 
Fachowiec



Pomogła: 9 razy
Dołączyła: 13 Cze 2011
Posty: 269
Skąd: Kraków
Wysłany: 22 Czerwiec 2011, 15:43   

Cytat:
Tak bylo, i komu to przeszkadzalo ze juz tego brak.


A to cudo można znaleźć w Corel9?
 
 
wawel 
Ekspert
wawel


Pomógł: 261 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2143
Skąd: podgorze
Wysłany: 22 Czerwiec 2011, 16:09   

joannaw.79 napisał/a:

A to cudo można znaleźć w Corel9?


na rozwijanej liscie importu byly bodaj:
Placeable Enhanced PDF Page i Adobe Portable Document File.
Jeden z nich wrzucal podglad do dokumentu a do druku trafial pdf.
pozdr.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Nowe zasady dotyczące cookies. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
         
Strona wygenerowana w 0.21 sekundy. Zapytań do SQL: 12