|
Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych
|
Prawa autorskie |
Autor |
Wiadomość |
leroC
Początkujący
Dołączył: 30 Sty 2012 Posty: 1 Skąd: opole
|
Wysłany: 31 Styczeń 2012, 10:28 Prawa autorskie
|
|
|
Witam,
jestem nowa na forum, więc nieobeznana z panującymi zasadami i w związku z tym mam pytanie odnośnie używania materiałów umieszczanych na forum, a konkretnie klipartów, które są wykonane przez użytkowników forum. Czy można ich użyć np. na stronie internetowej czy w innym publicznym miejscu?
Czekam na odpowiedź i pozdrawiam |
|
|
|
|
restauro
Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 574 razy Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 7680 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 31 Styczeń 2012, 11:27
|
|
|
Jeśli nie będą wykorzystane do użytku komercyjnego i są wykonane przez osoby z forum pewnie nie powinno być z tym większego problemu ,wypada jednak zapytać osoby podpisanej pod projektem o zgodę . |
|
|
|
|
LogoPedant [Usunięty]
|
|
|
|
|
restauro
Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 574 razy Dołączył: 25 Lis 2009 Posty: 7680 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 31 Styczeń 2012, 16:56
|
|
|
LogoPedant
Nie strasz dziewczyny. Mówimy tu o niekomercyjnym wykorzystaniu w większości przypadków projektów które już zostały udostępnione, ponieważ były robione w ramach pomocy dla mniej zaawansowanych forumowiczów . Jeśli któryś z kolegów będzie miał odmienne zdanie lub kliparty czy projekty będą wykorzystane do celów zarobkowych zawsze może negocjować albo nie wyrazić zgody . |
|
|
|
|
LogoPedant [Usunięty]
|
Wysłany: 31 Styczeń 2012, 17:17
|
|
|
Sądzę jednak, że warto znać podstawy prawa autorskiego... Nie miałem zamiaru straszyć. |
|
|
|
|
chezare
Pomógł: 402 razy Dołączył: 24 Gru 2010 Posty: 4551 Skąd: Grodzisk Mazowiecki
|
Wysłany: 4 Luty 2012, 12:45
|
|
|
Zasada wydaje mi się prosta, jak czegoś nie wiemy to się pytamy. Na tym forum była już awantura o wykorzystanie rysunku bez zgody autora. Ofiar w ludziach nie było
Ostatnio w związku z aferą dotyczącą ACTA przeczytałem ciekawy artykuł na temat piractwa i jego skutków. Wyniki badań mogą się nie dla jednego okazać szokujące. ACTA to wynalazek RIAA, taki amerykański odpowiednik polskiego ZAiKS-u. Jak takie firmy szacują straty? Wiedzą ile razy np. została ściągnięta z sieci piosenka. Mnożą przez cenę i wystawiają milionowy rachunek temu, kto plik udostępnił. Każdy kto ściągnął kupiłby piosenkę w sklepie gdyby nie znalazł jej w sieci, tak liczą. Że to kompletna głupota nie trzeba chyba nikogo przekonywać? Tak przy okazji, okazuje się, że 31% wśród tych co udostępniają najwięcej plików to instytucje i organizacje, które zajmują się na co dzień zwalczaniem? Internetowego piractwa. 100 największych w tej branży rozdających nie swoje to prawie 70% całego zjawiska. Można ich łatwo namierzyć i unieszkodliwić. Po co zatem wynalazki takie jak ACTA? Ano po to żeby bez wyroków i chodzenia po sądach, można było serwis zamknąć. Bodaj w zeszłym roku FBI zamknęła Megaupload i Megavideo. Nie potrzebowali żadnego wyroku sądu. Przy okazji pozbawili tysiące użytkowników tych serwisów plików, które ci tam przechowywali i za co zresztą płacili. Plików jak najbardziej legalnych. Dzięki działalności RIAA odzyskano trochę ponad 1,5 mln dolarów. Na te działania wydano ponad 60 mln, trudno znaleźć w tym wszystkim sens. Żeby było już całkiem śmiesznie GAO, to taki amerykański odpowiednik naszej NIK, stwierdził że nie da się określić skutków internetowego piractwa. Mało tego GAO jest przekonane, że ten proceder nie tylko nie powoduje okradania autorów ale wręcz przeciwnie. Okazało się, że ci co ściągają muzykę z sieci kupują 10 razy więcej legalnych płyt, ściągają żeby sprawdzić czy warto kupić. Państwo też na piractwie zarabia. Jak? Na przykład biorąc podatki od producentów urządzeń do ich odtwarzania. ACTA powstała na zamówienie paru wielkich koncernów medialnych, które mimo że ich dochody sięgają setek miliardów dolarów ciągle mają mało. Dla przykładu taki np. Disney na licencjach Kubusia Puchatka zarabia 6 mln zielonych papierków rocznie. Wszyscy chyba wiedzą, że Disney nie jest autorem Kubusia. Żeby być sprawiedliwym trzeba powiedzieć, że dzielą się tymi dochodami ze spadkobiercami autora, oddają 2% zysków. Inna sprawa, że rodzina musiała się sporo nachodzić po sądach. Tak samo zarabiają na Królewnie Śnieżce i wielu innych produktach. Ani Śnieżka ani krasnoludki złamanego centa nie dostają Wśród dziesiątków rysunkowych bohaterów, na palcach jednej ręki można policzyć te, których autorami jest wytwórnia Disney. Myszka Miki jest Disneya Najciekawsze, że na ACTA a dokładnie na protestach przeciw niej też można zarobić. Parę milionów dolarów przytulił Time Warner, inny gigant, który wyprodukował film z którego pochodzi maska będąca znakiem firmowym Anonimowych ZAiKS od każdej sprzedanej płyty bierze parę procent na to, żeby zrekompensować artystom straty wynikające z internetowego piractwa. Obawiam się, że nie dostają złamanego grosza.
Całe to prawo chroni pośredników i sępów, które na autorach żerują, ci ostatni są w tym wszystkim najmniej ważni. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|
|
|
|
|
Nowe zasady dotyczące cookies. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
| Strona wygenerowana w 0.08 sekundy. Zapytań do SQL: 12 |
|
|