Corel FORUM Strona Główna Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Niefunkcjonujące funkcjonalności
Autor Wiadomość
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 4 Sierpień 2012, 13:18   Niefunkcjonujące funkcjonalności

Zastanawiam się czy nie byłoby wskazane umieścić gdzieś listę niedociągnięć, niedoróbek i błędów programu, żeby ci, którzy zmuszeni są z niego korzystać nie musieli kopać się z koniem usiłując zrobić coś, czego zrobić w ten sposób po prostu nie da się.

Sama niejednokrotnie naraziłam się na złośliwości i kpiny gdy bezskutecznie walczyłam chociażby z cholernymi kolumnami. No bo to "niemożliwe" żeby coś nie działało jak powinno, że na pewno to wina użytkownika, a zwłaszcza blondynki. W tym miejscu wielkie podziękowania dla DzumA - 78, dzięki któremu mam spokój.

Myślę, że warto podzielić się spostrzeżeniami z pracy z X6 jeśli chodzi o współpracę z tekstem akapitowym. Jeśli ktoś ma do przetworzenia i ułożenia taki tekst, zawłaszcza zawierający znaki formatowania, jak np. tabulatory, niech się od tej wersji trzyma z daleka. Straci bowiem wiele czasu i nerwów.

Tekst, czcionka to też grafika. Program graficzny powinien, zdawałoby się, być na grafikę zorientowany. Corel, zwłaszcza X6 nie jest jeśli chodzi o tekst. Nie radzi sobie kompletnie. Gdy w starszych wersjach, jeśli dobrze pamiętam z 9tka włącznie, można było ręcznie ustawić stronę kodową, to w późniejszych program arbitralnie sam decyduje. Skutek jest taki, że praca w jakimkolwiek języku innym niż ustawiony w Windows staje się koszmarem. Nic to, że tekst ustawiony ma język na przykład słowacki. Po poprawieniu byle literówki słowo natychmiast staje się "polskie".

Corel automatycznie oznacza użyte w dokumencie czcionki jako CE lub Central Europe. Skutek jest taki, że po zapisaniu dokumentu i otwarciu go chce wymieniać czcionkę. Np. Swiss (Western Europe) na Arial (Central Europe). Bo czcionki Swiss CE oczywiście nie znalazł.

A może - zapytam nieśmiało z nadzieją - ktoś zna rozwiązanie tego problemu mogącego doprowadzić do szału?

Żeby nie przeciągać - w Corelu X6 należy szczególnie zwrócić uwagę na teksty pisane czcionką nie zawierającą znaków diakrytycznych użytego języka. Ponieważ szaleni programiści z Kanady doszli do wniosku, że nic się nie stanie, gdy stylizowane pismo ręczne zostanie uzupełnione znakami pochodzącymi z np. Ariala. W tym przypadku ten wkład Corela w pracę użytkownika łatwo zauważyć. Gorzej gdy tekst pisany jest czcionką podobną do podstawianej przez program i wyjdzie to na przykład na wydruku. Ile taka "funkcjonalność" może kosztować przekona się ten, kto w porę nie spostrzegł, ze Corel wie lepiej i wydrukował kilkaset egzemplarzy nadających się do kosza...
 
 
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 13 Sierpień 2012, 17:56   Zanim zaczniesz zgrzytać zębami

Jeśli ktoś dostanie zadanie polegające na zmianie wielkości liter w Corelu musi pamiętać, że to chyba jedyna na świecie aplikacja, która każdy znak traktuje jednakowo. Dlatego wszystkie wyrazy umieszczone w nawiasach, wzięte w cudzysłów czy w inny sposób wyróżnione zostaną pominięte przy powiększaniu liter. Np. tekst
•jak w corelu zmienić wszystkie "pierwsze" litery na 'duże' (za pomocą funkcji “jak w nazwie własnej”)
po przetworzeniu przez program będzie wyglądał tak:
•jak W Corelu Zmienić Wszystkie "pierwsze" Litery Na 'duże' (za Pomocą Funkcji “jak W Nazwie Własnej”)

Jeśli ktoś ma do przetworzenia dłuższy tekst, powinien go skopiować, zmienić litery w pierwszym lepszym edytorze, który to potrafi, i wkleić z powrotem do Corela. Dzięki temu nie dostanie szału, gdy po wydrukowaniu okaże się, że zdania zaczynają się od małej litery bo duży jest... cudzysłów.

Tę funkcjonalność twórcy programu ciągną co najmniej od wersji 6. I najwidoczniej są do niej wielce przywiązani. Aż dziwne, że się nią nie chwalą wyszczególniając co program potrafi.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 14 Sierpień 2012, 07:41   

W przedostatnim akapicie odpowiedziałaś sobie na własne pytania.
Corel to nie jest program do składania tekstu, jak sobie ktoś to zapamięta to nie będzie miał problemów.
Corel od początku istnienia wymyślił własny sposób na obsługę fontów i pewnie nawet niewiedzą gdzie jest Polska. Żeby być sprawiedliwym tak samo traktuje nas Microsoft, Adobe i paru innych wielkich.
 
 
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 14 Sierpień 2012, 08:29   

Tak. Corel nie jest programem do składania tekstu. Rozbudowany moduł tekstowy dodano ot tak, w celach niewiadomych. I chwalą się tym też zupełnie przypadkowo. Wiadomo także nie od dziś, że przy projektowaniu stron internetowych nie wykorzystuje się tekstu. Co zaś do znajomości geografii - problem dotyczy nie tylko języka polskiego. Poza tym nawet w języku kanadyjskim ani nawias ani cudzysłów nie są literami.

Zaawansowane możliwości czcionek OpenType, takie jak kontekstowe i stylistyczne odmiany, ligatury, ornamenty, kapitaliki czy warianty kaligraficzne, pozwalają na uzyskanie tekstu o atrakcyjnym wyglądzie. Czcionki OpenType idealnie sprawdzają się w pracy projektowej na kilku platformach, ponieważ obsługują wiele wersji językowych, umożliwiając dostosowywanie znaków.

To zanęcanie do kupna X6, w którym edycja tekstu praktycznie w ogóle nie działa.

A mówiąc zupełnie poważnie. Może dla wielu usprawiedliwieniem dla pogardliwego traktowania jest niewiedza, gdzie leży Polska. Może komuś przyjemność sprawia, że jest traktowany jak człowiek pośledniego sortu. Ja nie uważam, że niedziałający program za grubą kasę jest w porządku, bo jego twórcy nie potrafią programować. Program nie działa jak należy, jak deklaruje producent i nie widzę powodu dla którego mam składać uszy po sobie i przechodzić nad tym do porządku dziennego tylko dlatego, że jestem Polką. Jak sami się nie szanujemy, to nie oczekujmy, że inni nas będą szanować. Tym bardziej, że program służy do pracy, a nie do zabawy!
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 14 Sierpień 2012, 13:49   

Bogumiło, ja też uważam, że jak coś jest w programie to powinno działać. Kłopot jest taki, że nie jesteśmy Chinami czy Rosją i dla producentów oprogramowania niewiele znaczymy. Mnie się też niespecjalnie to podoba ale taka jest rzeczywistość. Sami wymyśliliśmy co najmniej kilkanaście standardów kodowania charakterystycznych dla naszego języka znaków, Microsoft wymyślił najpierw jeden, później go zmienił na CP1250. Teoretycznie jakiś porządek zapanował, ale nasi specjaliści oczywiście stworzyli odpowiednią normę nie przejmując się tym, że nie ma ona nic wspólnego z tym co wymyślił Microsoft Całe szczęście, że podpięli się pod istniejący standard ISO 8859-2. Microsoft niby to akceptuje w praktyce jednak ma to gdzieś, jak ktoś chce polskich liter, to musi używać jedynie słusznych narzędzi.
Co do możliwości formatu OpenType, to chyba trochę przesadziłaś. Wymyślono go głównie po to żeby znaki charakterystyczne dla różnych języków mogły zostać zapisane w jednym pliku.
Format ma kilkanaście lat i dorobił się sporego stada sposobów kodowania w nim znaków.
Pozdrawiam.
 
 
Bogumila M.
[Usunięty]

Wysłany: 14 Sierpień 2012, 14:32   

Kłopot w tym, że zamiast domagać się szacunku, poprawienia błędów szukamy usprawiedliwień dla brakoróbstwa i traktowania nas per noga. Tym sposobem nigdy sobie szacunku nie zaskarbimy. Czesi potrafili zadbać o swoje interesy, a kuda im do nas (jeśli chodzi o powierzchnie kraju i liczbę mieszkańców). W sklepach można często trafić na film z czeskimi napisami czy nawet ścieżką dźwiękową. U nas często żaden dodatek nie jest tłumaczony, a o ścieżce dźwiękowej możemy pomarzyć. Ale skoro Polak potulnie płaci i nie narzeka (choć generalnie lubi), bo nie jest ani Chińczykiem, ani Czechem, to po co producent czy dystrybutor ma się starać?


chezare napisał/a:
Co do możliwości formatu OpenType, to chyba trochę przesadziłaś.

Ja? Ja przesadziłam? A w którym konkretnie miejscu, jeśli łaska? Zasugeruję nieśmiało, żebyś - skoro jest okazja - nie zarzucał przesady mnie, ale zwrócił się bezpośrednio do tego, kto według Ciebie przesadza i oszukuje w reklamie.

Przy okazji chciałabym zauważyć, że konkurencyjne OSy potrafią obyć się bez "stron kodowych", pamięci niskich, wysokich i innych ograniczeń.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Nowe zasady dotyczące cookies. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
         
Strona wygenerowana w 0.1 sekundy. Zapytań do SQL: 14