Corel FORUM

[Shame]

:TUTAJ: znajdziecie link do cyfrowej wersji magazynu Computer Arts - to ich pierwsze wydanie cyfrowe i dlatego dają je za darmo, bo normalnie kosztuje ponad 2 dychy za egzemplarz

Głównie kieruję to do wszystkich tych, którzy zajmują się lub chcą zajmować brandingiem i tworzeniem logotypów - strony od 32 do 36. Oczywiście cały magazyn jest godny uwagi, chociaż traktuje głównie, jak można się domyśleć, o grafice komputerowej i tak tez wykorzystywanej - strony www, portale społecznościowe, aplikacje mobilne itp. (coś dla Bidona ). Jednak od czasu do czasu zdarza się jak teraz, że jest o brandingu i nawet aplikacjach w druku.

Polecam - artykuł o identyfikacji wizualnej powinien być OBOWIĄZKOWY dla każdego bambra z CORTON.pl jako część regulaminu przy rejestracji i dodatkowo sprawdzana wiedza z niego


-------------

Dodatkowo warto zerknąć na książkę Ponadczasowe Logo Jack'a Gernsheimer'a oraz Logo Design Love David'a Airey'a. Pierwszej książki nie czytałem, ale z darmowych stron zapowiada się nieźle, a tę drugą czytałem z ogromnym zaciekawieniem - miażdży cię, formując na nowo patrzenie na branding, ale nie tylko pod kątem projektów, ale przede wszystkim kontaktu z klientem.

[Shame]

Nie chciałem robić nowego wątku, więc wrzucam tutaj.

Poniżej studium nad upraszczaniem logo oraz projektów opakowań. Na tych przykładach doskonale widać dokąd zmierza świat grafiki. Może komuś to pomoże? Może pozwoli bardziej wtrafić się panujące trendy? Bo chociaż każdy grafik ma swój styl i może coś lubić lub nie, to niestety często wynik naszej pracy (czyt. zachcianki klienta) podpada pod to, co akurat jest na topie

[Artur Miernik]

E tam. To kpina jest.
9, albo 8 projektów zakończyło się zwykłym napisem w helvetice. Ktoś sobie uroczo żartował.
Poza tym, nie ma czegoś takiego, jak świat grafiki, tym bardziej taki, który gdziekolwiek zmierza.

[Shame]

Oj nie zgodzę się z tobą Arturze. Dość mocno śledzę panujące trendy i muszę niestety stwierdzić, że faktycznie wszystko robi się bardziej płaskie, prostsze, aż na usta ciśnie się określenie "ascetyczne". Mówię oczywiście o grafice użytkowej, bo grafika typowo artystyczna nie rządzi się chyba własnymi prawami i zmierza właściwie w każdym możliwym kierunku. Wracając do wątku, to takie ascetyczne podejście do designu jak dla mnie jest bardzo przyjemne dla oka (każdemu co kto lubi), jednak sam stwierdzam, że jakby wszystko miało tak wyglądać, to arena grafiki użytkowej byłby nudny jak jak pier...nicze. A wszechogarniającą płaskość i minimalizm można zobaczyć praktycznie wszędzie, Arturze. Nie tylko w gałęzi brandingu, ale też w projektach online (strony internetowe) ale i reklamie (plakaty) oraz opakowań (jak widać wyżej, ale inne przykłady tez łatwo znaleźć). A jeśli o "zmierzaniu" mowa, to jest ono faktem (owo zmierzanie), gdyż ten trend pojawił się stosunkowo niedawno i nabiera na sile ;-) A że powyższe przykłady faktycznie należy traktować z przymrużeniem oka (bo nie są to prawdzie przeróbki, chociaż nie wszystkie), to inna sprawa. Nie mniej jednak, tendencja istnieje.

[tegraf]

A zaczął Picasso. Prawie 100 lat temu...

[restauro]