Corel FORUM

F-Głowy

Słuchajcie, zaprojektowałem plakat. Jest tam dużo grafik.
I w pewnym momencie kiedy zaczynam powiększać te elementy wektorowe oraz nimi wędrować po plakacie Corel się zawiesza i wywala błąd.

I teraz już zawsze wygląda to tak, że:

1. Otwieram projekt
2. Powiększam daną grupę obiektów wektorowych (jest ich 6)
3. W pewnym momencie po powiększeniu 1, 2 lub 3 obiektów następuje - trach!

No i nie mogę już nic więcej z tym zrobić. A chcę je mieć w wektorach więc nie próbowałem rasteryzować. Wziąłem się na sposób i po każdej 1 czynności wykonanej w projekcie zapiisuję. Czyli zmieniłem miejsce 1 obiektu - save, zmieniłem miejsce 2 obiektu - save, zmieniłem miejsce 3 obiektu - save (i trach!). Ale gdy otwieram projekt to wciąż brakuje tych trzech zmian. A przecież zapisałem, nie?! No to co jest?!
To mogło mi ostatniej zmiany nie uwzględnić, ale dlaczego wszystkich zmian na tych plikach nie zapisało?

Ale to jeszcze nic. Czasami gdy tak "zapisywałem co krok" i program się wysypał to ostatnio zapisany projekt był... białą, pustą kartką (wcięło mi projekt).

Co ja mam zrobić teraz? Klient czeka na plik a ja nie mogę pracować.

s-p-i-n

ile plik ma mega? prawdopodobnie plik jest za duzy i tak bedzie sie dziac

Bogumila M.

Jeśli plik otwiera się jako pusta kartka, to musisz koniecznie poszukać kopii zapasowej. Powinna znajdować się w tym samym foderze co projekt. Szukaj plików zaczynających się od @@@ (rozszerzenie może być tmp), automatyczna_kopia_zapasowa_[nazwa pliku projektu] lub Kopia_zapasowa_[nazwa pliku projektu].

Co do problemu. Po odzyskaniu pliku po kolei kopiuj i zapisuj wszystkie elementy. Któryś z nich ma błąd i wywraca Corela. Spróbuj skopiować jeden do nowego projektu i powiększać. I tak po kolei. Czasem kopiowanie pozwala pozbyć się problemu.

Bardzo często takie problemy spotykam przy pracy z bitmapami na których znajdują się wektory. Corel zaczyna najpierw dziwnie traktować węzły (np. wyrównuje zawsze pierwszy do drugiego, niezależnie od kolejności zaznaczania), lub po kliknięciu krzywej przechodzi w stan "zaprzestania odpowiedzi". Gdy program wykrzaczy się podczas zapisu, dokumentu nie idzie odzyskać. Choć plik ma i 200 MB, to otwiera się błyskawicznie i jest pusty.

restauro

Tymczasowy folder użytkownika szukaj w Narzędzia- Opcje -Zapisywanie .

Cysorz

Spróbuj zapisać plik w innym formacie (ai, pdf, ps...) i go zaimportuj później - być może stracisz jakieś elementy formatowania, ale powinno to zadziałać. Prawdopodobnie jakaś "część" rysunku jest uszkodzona i to ona powoduje wywałki. Możesz też zrobić tak, że zapisz np. pół projektu w jednym pliku, pół w drugim i metodą prób i błędów znajdziesz winowajcę.

bidon184

ja bym tak na corela nie zwalał,najpierw bym sprawdził ram,kazde powieszenie to obliczenie danych,czy czasami pamieć potrzebna do obliczenia nie przekracza dostępnej przez program pamieci ,bo ten trach jak piszesz niekoniecznie musi oznaczać zawieszenia programu,a czas potrzebny żeby uruchomić bufor,to moze trwać,ale ja bym poczekał; i zobaczył co się stanie,oczywiscie pod warunkiem ze jest wogle bufor,bo mozna go wyłączyć w celu zaoszczędzenia miejscu na dysku,niektórzy tak robią ,moim zdaniem to jest błąd,ponieważ program potrafi wywalić,i nie ma znaczenia ile masz tego ram,znaczenie ma ile dostępu doi tego ram ma program

Bogumila M.

A ja bym zwalała na Corela. Owszem RAM jest ważny, ale bez przesady - przy uszkodzeniu wszystko by się krzaczyło, nie tylko Corel. Poza tym zwróć uwagę na dwa rodzaje komunikatów w Win 7. Pierwszy to "program nie odpowiada". Pozwala poczekać na program. Drugi to "Program przestał odpowiadać". Tutaj nie ma zmiłuj - kliknięcie OK powoduje zamknięcie programu. Jeśli Corel tak się wykrzaczy, to praca, a przynajmniej jej część idzie w kosmos.

dj_maras

już nie raz tak miałem, program wywalał i sie zamykał, brak opcji zapisu a kopia sapasowa nie była identyczna do pierwowzoru.. a ramów mam 16gb :]
każdy utracony projekt robiłem od nowa i nie traciłem czasu na odzyskiwanie pliku :]

Bogumila M.

Żeby pracować z programem w miarę bezstresowo należy stosunkowo często korzystać z kombinacji klawiszy Ctrl + S. To pozwoli zaoszczędzić sporo czasu. Zwłaszcza, że "automatyczna kopia zapasowa" często jest tworzona z dokumentu pomocniczego, który jest otwarty w tle i zapomniany. A kopia dokumentu nad którym siedzimy, choć zapisywana co 20 minut (tak jest ustawiona) pochodzi sprzed trzech godzin. Co dowodzi, że funkcja zapisu działa bez zarzutu.

Trurl

Daj plik. Się zobaczy, co jest...

F-Głowy

No wiec plik ma 4 MB a więc bardzo mało. Tak w ogóle to pracuję na plikach co mają po 200 MB i jakoś wszystko gra więc nie uzależniałbym działania programu od rozmiaru.

Cytat:

Jeśli plik otwiera się jako pusta kartka, to musisz koniecznie poszukać kopii zapasowej. Powinna znajdować się w tym samym foderze co projekt. Szukaj plików zaczynających się od @@@ (rozszerzenie może być tmp), automatyczna_kopia_zapasowa_[nazwa pliku projektu] lub Kopia_zapasowa_[nazwa pliku projektu].

Tak, właśnie tak zrobiłem. Wiem, że w takich dziwnych przypadkach gdy nie działa now zapisany projekt, gdzieś tam w tym samym folderze leży dziwnym trafem jego działająca kopia. Dlaczego? Nie wiem. Ale trzeba wtedy zmienić rozszerzenie z pustego na .cdr aby móc otworzyć ten plik.

Bidon - ale na co ja mam czekać? Dostają w pewnym momencie błąd i koniec, na nic ni mam "czkać". Wyskakuje błąd i już nic nie jestem w stanie zrobić.

Bogumiła ma rację co do Ramu i co do konieczności zapiswania.
Ja akurat nie używam automatycznego zapisywania. Ale bardzo często zapisuję projekt w "stadiach projektu". Wtedy jak coś się wykrzaczy, wracam do jedne z kilku kopii i może się uda.

Cytat:

każdy utracony projekt robiłem od nowa

Ja nigdy się na takie coś nie godzę. Kombinuję i zawsze wygrywam.

Tak jak i teraz. Po prostu - przestałem dotykać te pliki. Są w projekcie, zająłem się resztą. Akurat miejsce w jakim się znajdują jest okej, więc tak też zostawiłem.

Trurl

Powtórzę dużymi literami:

Daj plik. Się zobaczy, co jest...

:-)