Corel FORUM

lobo4581

Witam

Mam problem z narzędziem wskaźnik. Podczas zaznaczenia obiektu nie jest to prostokąt. Zaznacza mi obiekt tylko gdy "obrysuje" go dookoła. Gdzie jest opcja by to zmienić i powrócić do początkowego prostokąta?

Pozdrawiam

restauro

Ustawienia.Gdyby nie pomogło F8 podczas startu programu(powrót do ustawień fabrycznych ).

Obrazek.jpg

Pobierz Plik ściągnięto 207 raz(y) 120.23 KB

Artur Miernik

Raczej chodzi o ten wybór:

W nowszych wersjach Corela wybieramy z paska narzędzi.

Proszę się nie sugerować umieszczeniem narzędzi z prawej strony. Tak mi sprawniej pracować.

restauro

chezare

Jak nie masz X6, to nie zobaczysz :-)

Wydaje mi się, że miałem kiedyś identyczny problem i na pewno nie był to żaden nowy Corel, ale może mi się tylko wydaje?
Jeśli to jest to o czym napisał Artur, to by znaczyło, że niewidomi tez używają Corela, ale to raczej mało prawdopodobne. :-)

restauro

Artur Miernik

Ale to jest do wygrzebania i w starszych wersjach. Pamiętam, że w czternastce, gdzieś się do tego dogrzebałem. Tylko, że to było w 2008 roku.
Zdaje się, że przez pasek kontekstowy (pasek właściwości)… pewnie jedna z pierwszych ikon licząc od lewej. Obrazka nie dam, bo nie mam. Lobo, gdy już znajdziesz, to zrób zrzut i umieść jako załącznik — będzie na forumowe zaś.

Póki co, znalazłem ten zapis w CorelDraw.ini, który powinien odpowiadać za rodzaj markizy zaznaczenia. Tak też można:

Kod:

[Pick Tool]
Marquee Mode=0

chezare

No tak, tylko że w starszych od X6 wersjach pewnie w ini czegoś takiego w ogóle nie ma.

restauro

Przeszukałem X4 łącznie z pomocą , nic nie znalazłem.

Artur Miernik

Rany, co za opór materii. Przecież lobo4581 opisał dokładnie ten sposób użycia wskaźnika — czyli jest. Nie mówiąc o tym, że muszę się powtarzać: miałem iddentycny problem kilka lat temu przy wersji X4 i rozwiązałem go przez wyklikanie, nawet nie zaglądałem do pliku INI. A to znaczy, że rzecz nie jest nowa. Ot z cechy narzędzia zrobiono osobne narzędzie. Widocznie chłopaki z zarządu lepszych pomysłów nie mają, niż przemieszczanie ikony z miejsca na miejsce.

Powinno być w INI, bo chłopaki-corelaki takich rzeczy do rejestru nie wsadzają.

Proponuję wpisać w Juchu/Bing/Góglę coś z tej kombinacji: CorelDraw "Pick Tool" Free Marquee i dusić [enter]. Pewnie gdzieś tam będzie, skoro mnie za bardzo nie dowierzacie.

Bogumila M.

Wtrącę swoje trzy grosze. Otóż z moich obserwacji wynika, że Corel potrafi sam z siebie zmienić działanie jakiegoś narzędzia nie do Poznania. Od razu wyjaśniam, że to żadna obsesja czy uraz, ale doświadczenie. Intensywne grzebanie w opcjach w celu znalezienia tego, co się przestawiło czasem pozwala Corelowi odzyskać sprawność, choć żadna opcja nie została zmieniona. Czasem jednak tak mu się pokićka, że nawet połowa F16 nie pomaga i trzeba reinstalować.

chezare

Artur, jeśli Lobo ma Corela X6, wybrał przez przypadek we wskaźniku zaznaczanie nieregularną markizą i zapisał w ustawieniach że tak ma być domyślnie, to klika wskaźnik i ma tak jak ma. Wystarczy że wybierze standardowe ustawienie i w opcjach zapisze, że tak ma być domyślnie. To by jednak znaczyło, że ma problemy ze wzrokiem i nie widzi że ikona ma zaznaczony prawy dolny narożnik co oznacza że jest tam jeszcze coś schowane.
Nie wiem jak jest w 14, 15 czy X6, w X3 w pliku ini nie ma niczego takiego o czym napisałeś.
Jeśli ktoś znajdzie w sieci jak przestawić w Corelu starszym od X6 markizę zaznaczania na inną niż prostokąt, to uwierzę. W to że tak może być wierzę już w tej chwili bo wydaje mi się, że się z czymś takim spotkałem i na pewno Corel był starszy od X4.
Bogumiła ma rację, Corel potrafi robić rzeczy o których jego twórcom się nie śniło.
Póki co nie wiadomo w jakim Corelu Lobo ma problem z zaznaczaniem.

Shame

Dla zainteresowanych screen z X6

A co do samoistnej zmiany ustawień, to faktycznie od czasu do czasu się takie rzeczy dzieją (w niektórych wersjach i niektórych konfiguracjach bardziej niż w innych, ale dzieją się na pewno), jednak - wstyd się przyznać - jak człowiek robi nie patrząc na klawiaturę i (zazwyczaj) wpisując dużą ilość tekstu wciśnie jakiś sprytny skrót klawiszowy typu ALT+SHIFT+CTRL+Win+F12+é to nagle okazuje się, że coś działa inaczej niż powinno. Mnie się zdarzyło kilkakrotnie. Potem zachodziłem w głowę, co się u licha stało. Może to też był ten przypadek? Nie zwalajcie całej winy z automatu na program, bo z doświadczenia wiem (i znów wstyd), że 3 na 4 przypadki to wina użytkownika.

Co do plików *.ini to w X6 są 2 (słownie dwa) takie w katalogu ProgramFiles..\Corel..\Draw\, odpowiadające za "workspace" w opcji domyślnej oraz adobowo-ilustratorskiej, jednak oba są prawie że puste i dotyczą jedynie obsługiwanych rozszerzeń oraz pluginów - żadnych ustawień odnośnie czegokolwiek. W Users\..\[dany user]\AppData\Roaming\Corel\..\Draw jest katalog Workspace, a wnim dwa kolejne *.ini odpowiadające kolejno za opcje importu EPS, PDF i ustawienia okien Otwórz i Zapisz (ostatnia pozycja, ostatnio wybrany format itp.); oraz za ustawienia okna programu (wymiary, czy duże kwadraty kolorów, jaki scroll bar itd.). I niestety wciąż nic o ustawieniach narzędzi. Więcej nie znalazłem, bo i nie chce mi się aż tak szukać :-P

chezare

Shame, taki obrazek Artur zamieścił dwa kilometry wyżej :-)

Zamieścił też fragment ini gdzie jest mowa o markizie.
Jak on ma, to i Ty musisz to mieć :-)

Shame

Faktycznie.

Teraz przyjrzałem się wyglądowi zakładek bo w sumie mogła to nie być X6-tka, prawda? Ale jednak chyba jest (X5 nie miał cieniowanych zakładek ;-)

). Nie mniej, przejrzałem swoje *.ini i nie ma tam takiego ustawienia. Ale tak dla pewności: Artur! Z jakiego Corela ten twój screen i z którego INI to był wycięty kod? To już tak ze zwykłej ciekawości, bo problem chyba rozwiązany "dwa kilometry temu", ale pogaworzyć można.

Artur Miernik

Shame

No dobra, teraz sprawa się już wyjaśniła! Nikt nie wspominał, że trzeba zapisać swoją przestrzeń roboczą. Ja jechałem zawsze na default'cie, a INI z default'a wygląda tak, że mial tylko jakiś 1 ekran długości i zawierał tylko info, o którym wspomniałem. Dopiero kiedy zapisałem swój workspace pod jakąś nazwą, to pojawił się dodatkowy katalog, a w nim INI, które wygląda tak jak Artur przedstawiłeś. W innym przypadku (czyli tak jak moim, kiedy jedzie się na ustawieniach fabrycznych) nie ma dojścia do tych ustawień z poziomu kodu. Ciekawostką jest to, że INI z default'a również uległo zmianie - z tego 1 ekranowego, epigramatycznego pliczku rozrósł się do kilkudziesięciu ekranów zapisanych bogowie wiedzą czym. Oczywiście mój nowy, własny INI jest od niego mniejszy i wygląda jak "arturowy"... Cuda jakieś yes

restauro

Artur ma jednak racje , wprawdzie w Tabela uaktualnień w X6( http://www.corel.com/stat...n_Matrix_PL.pdf ) przeczytamy
"Narzędzie Wskaźnik odręczny
Nowe narzędzie Wskaźnik odręczny pozwala poprzez przeciągnięcie wskaźnika
zaznaczyć markizą odręczną obiekt lub kształt, co daje użytkownikowi większą
kontrolę przy zaznaczaniu obiektów i skraca czas potrzebny na wykonanie tych
czynności."
ale w starszych wersjach także w X3 można uzyskać ten efekt wspomagając się klawiszem Alt .

bidon184

niom ten wskaźnik odręczny to gadżet,kompletnie nie ma tych funkcji co np we flash czy chociażby w darmowym inscape,myśle że było to na celu informatyków corela ale cóś im nie wyszło :-)

,chciałem w ten sposób powiedzieć że jeszcze dużo brakuje temu wskaźnikowi :-)

chezare

Restauro, wiem co zmienia wciśnięcie klawisza alt przy użyciu narzędzia pt. wskaźnik, ale uwierz mi, to nie ma nic wspólnego z tym o czym tu jest mowa.
Artur, na dysku mam 7 sztuk coreldraw.ini, w zupełnie innych lokalizacjach niż napisałeś.
Większość z nich to króciutkie pliki i mają po drodze np. Illustrator (nie mam i od ostatniego formatowania dysku nie miałem), MS Office (mam), SecuriDesign (przez chwilę miałem triala).Tutaj jest ten z katalogu DRAW, tam gdzie jest zainstalowany Corel
Zmodyfikuj go tak żebym mógł zaznaczać obiekty nieregularną markizą, co do niczego akurat mi nie jest potrzebne, ale nie pogniewam się na nową funkcjonalność programu. :-)

Z tego co napisał Restauro wychodzi, że to nowy wynalazek, który jest tylko w X6.
Ja od początku piszę, choć głowy za to nie dam, że coś takiego mi się przydarzyło albo w 12 albo w 13, tylko że według mnie to jakiś błąd w programie a nie ukryta możliwość.
Kiedyś na forum bodaj F zaprezentował krzywą która wyglądała jak sinusoida a program i to w najróżniejszych wersjach traktował ją jak prosty odcinek, ja mogę bez problemu sprawić że Corel wyświetla wymiary strony zupełnie nie związane z rzeczywistymi, też w różnych wersjach Corela i parę innych dziwnych rzeczy :-)

Artur Miernik

Czarku, niestety, nie mam teraz dostępu do Corela 13 i 14, więc nie mam w czym szukać. Mogę tylko pisać o tym co było.

chezare

No to się Artur nie powtarzaj, tylko zmodyfikuj coreldraw.ini, który przecież zamieściłem tak żebym miał markizę inną niż prostokątna, jak Ci się uda, to od razu idę przed lustro.
Komputerów klasy PC używam od 1981 roku, umiem pisać pliki wsadowe.
Wątpię żeby to polecenie zapełniło cały twardy dysk pod XP, prędzej plik przekroczy jakąś krytyczną wielkość i wykolei windowsa?

Artur Miernik

chezare

Wszystko się zgadza, tylko że ja też nie mam dysku 16 TB, a te co mam nie są sformatowane w NTFS, nie ma to większego znaczenia bo FAT z odpowiednią wielkością klastra też z takim dyskiem daje sobie radę :-)

Jak ktoś chce może się z tego śmiać. Jak duży dysk może obsłużyć ten czy inny system to jedno, a jakiej wielkości plik można w tym czy innym systemie zapisać, to drugie. Przypuszczam, że u mnie skończyłoby się na 4 GB a to mój dysk nie liczony w TB mogłoby co najwyżej rozśmieszyć :-)

Ten żart się nie nadaje do testowania szybkości zapisu bo więcej czasu zabiera mu otwieranie pliku niż pisanie, jeśli dobrze go zinterpretowałem? Przypuszczam że taką metodą nie da się zapisać od deski do deski żadnego dysku, ale mogę się mylić :-)

Teraz wrócę do tematu. Ja na tym swoim X3 różne eksperymenty przeprowadzam, przez to forum zresztą i być może Corel przez to stracił w jakimś momencie umiejętność, której ja i tak nigdy nie wykorzystywałem Z tego powodu nie mogę powiedzieć, że jej nigdy nie było. Nie chce mi się formatować dysku i wszystkiego od nowa instalować, dlatego muszę na razie pozostać w nieświadomości.
Nie używam klawisza alt przy zaznaczaniu choć widzę różnicę jaką wciśnięcie owego klawisza powoduje.
Wciskając klawisz alt nie mogę tak zaznaczyć obiektów.

Jeśli ktoś tak może w Corelu starszym od X6, to wtedy zacznę się zastanawiać dlaczego mój tego nie umie.
Tak jak na tym filmiku, którego zdaje się nie było jak zacząłem pisać odpowiedź, to ja też umiem, ale to nie jest narzędzie wskaźnik :-)

Artur Miernik

Bo tu idzie o zaznaczanie taką, hmm… obejmą bardziej, nie zaś krzywą Bezier'a. Z krzywą byłoby jeszcze wygodniej.

A jest za to tak:
http://www.youtube.com/watch?v=J0MWGJoRLnY