Corel FORUM

Shame

No niektóre po prostu powodują szczękoopad. Moje TOP 3 to przezroczysta dla fotografa, ta co składa się w mini-krzesełko oraz to składane w pudełeczko.

Cysorz

Już wiele lat temu próbowałem "sprzedać" tego rodzaju wzory. Nigdy mi się to nie udało niestety.
A może komuś z Was?

Artur Miernik

Mam takie zapatrywanie, że najskuteczniejsze wizytówki, to takie, które:
+ są zaskakujące,
+ i estetyczne,
+ ale praktyczne w użyciu,
– choć już niekoniecznie — w wykonaniu.

Dlatego z przytoczonych przez Wstydliwego, najlepsze są:
+ biała, dentystyczna,
+ reklamująca makijaż pieczątka ust,
+ Mylen poison z ręcznym stemplem z wina,
+ restauracji Salt z dziurkami,
+ odchudzanie z brzuchem,
+ fotograf z ekranem aparatu na folii,
+ ludziki Lego.

Szczyt absurdu, to te niepraktyczne:
– klucz do roweru,
– tarka do sera,
– trener jogi z dziurami na palce,
– wizytówka wymagająca opalenia płomieniem,
– wizytówka — krzesło.

Mały, mnie też nie udało się sprzedać wizytówki „z jajem”, z wyjątkiem wizytówki, zawierającej obrazek rozbitego jaja.

Shame

A ja was zaskoczę - mnie udało się sprzedać wizytówkę "z jajem". Kiedyś zwrócił się do nas lekarze, a jak wiemy, oni mają siana jak lodu i był skłonny sypnąć groszem, ale żeby projekt był fajny. Lekarz był ortopedą, więc cóż mogłoby byś lepsze, niż:

Wizytówka imitująca rentgen :-D

Dobrze ją widać dopiero pod światło. Niestety, nie miałem wystarczająco czasu, żeby znaleźć firmę, która wydrukowałaby mi niewielką ilość na odpowiednim materiale, więc musiałem użyć standardowego przezroczystego PCV 0,7 mm, z jednej strony matowego :-/

Miało być lepiej, ale i tak było nieźle :mrgreen:

Sponsi

Czad : )

dj_maras

gdzieś już widziałem taki post (na innej stronie) z ciekawymi wizytówkami... to wszystko fajne ale kogo będzie stać na takie cuda ?! jak nieraz klient beczy jak ma wydac na zwykłą 19 groszy !!!
Shame - fajna opcja... ale mogłeś poszukać zwykłej kalki do tego - ja mam w drukarni (nie wiem jak się nazywa ta kalka) ale ona ma z 250g więc na wizytówkę całkiem całkiem... może tez by wyszło i taniej :]
OPCJA FAJNA

Shame

Sponsi, dzięki.

dj_maras, wiem, że można było znaleźć nawet prawie identyczne podłoże jak zdjęcia rentgenowskie, ale nie miałem wtedy czasu. Na następny raz pewnie bym się bardziej rozejrzał ;-)

A tak na marginesie,t o jak się zwie Twoja drukarnia? Możesz na PM :-)

Cysorz

Kalkę można też zafoliować (najlepiej matem) - też bardzo ciekawy efekt.

dj_maras

xerox phaser 7800

Artur Miernik

Z ciekawości:
— ten Phaser ma wbudowanego sieciowego RIPa i dysk?
— jaką gramaturę bierze?
— można zaopatrywać się w materiały do niego bez pośrednictwa zdzierców z Xeroxa?

Shame

Artur Miernik:

Kod:

Phaser 7800 GX
Najlepsza drukarka kolorowa obsługująca nośniki o gramaturze do 350 g/m2knk
Idealna do grafiki, gdzie wymagana jest wysoka rozdzielczości wydruków 1200x2400 dpi.
Drukarka Phaser 7800 kupowana jest do drukarni rozpoczynających kolorowy druk cyfrowy oraz do agencji reklamowych.
Dodatkowym atutem jest oferta serwisowa na wydruki.

Format: 320 x 450 mm SRA3
Obsługa gramatur do 350 g/m2
Prędkość: mono 45 str./min, kolor 45 str./min
Rozdzielczość: 1200x2400 dpi
Pamięć: 2 GB
Drukowanie dwustronne i sieciowe w kolorze
Standardowa pojemność papieru: 2 180 arkuszy
Gwarancja: 24 miesiące - naprawa u klienta

Nadzwyczajna jakość wydruków graficznych dzięki rozdzielczości druku 1200 x 2400 x 1 dpi, zatwierdzonym przez PANTONE symulacjom kolorów pełnych i obsłudze języka Adobe PostScript 3™
Niezrównana prostota użytkowania za sprawą dużego kolorowego ekranu dotykowego o przekątnej 109 mm i wbudowanym filmom pomocy
Niezwykle szeroka gama obsługiwanych nośników o największym zakresie gramatur, od 75 do 350 g/m2, i w formatach od 88 x 99 mm do 320 x 1219 mm.

Takie cuś mi wyskoczyło. Bardzo obiecujące dane, jednak jak zobaczyłem ile kosztuje toner, to mi trochę nogi zmiękły: 870 pln.

tegraf

http://www.xsystem.pl/ofe...haser-7800.html

Nieżle, ale to ciągle drukarka biurowa. To lepsze: http://www.xsystem.pl/ofe...ital-press.html

Żarcik taki przy poniedziałku. Sorry.

Artur Miernik

Pięknie pięknie Panowie.

Tylko nadal nie wiem, czy można zaopatrywać się w materiały poza Xeroxem. Chodzi mi o tonery, fusery itp. bo miałem do czynienia z Xeroxem, tak dużym, jak pokazywany przez Tegrafa, drukował ładnie, tylko koszta eksploatacji były absurdalne, okresy między-kontrolne krótkie, a serwis zamieniony w obowiązkowy abonament. Żenada.
No i oczywiście licznik — dobijesz do odpowiednij liczby kopii, i maszyna mimo, że zdolna do druku — staje, a ty dzwoń do serwisu, czekaj dobę aż przyjadą, zresetują czipa i jeszcze im zapłać.

Cysorz

Do maszyn bardziej profesjonalnych nie - każda część, każdy materiał eksploatacyjny ma swój chip i bez niego maszyna nie ruszy. Nawet przełożenie chipa nic nie da, bo jest on za każdym razem zapisywany. Nie da się też rady kupić np. tanio we Włoszech i wykorzystać na maszynie w Polsce, bo jest ścisła regionalizacja!
U mnie chodzi w tej chwili 5000AP, ale to samo było na DC 250 i DC 700.
Żeby było mało, każda taka maszyna musi mieć swój własny serwer i własne oprogramowanie, które trzeba aktualizować co rok...

dj_maras

xerox na którym ja drukuje jest wzięty w leasing.
wszystkie tonery części zamienne itp przysyłają w ciągu 24h i są za free.
gramatura 350 łyka bez problemu.
druk elegancki (kilku drukarzy pomyliło się z offsetem gdy patrzyli na wydruk)

niestety licznik bije :] A4 kolor jakieś 25-30gr, mono chyba 10gr... (nie wiem dokładnie bo szef płaci hehe)

jedno co boli to nie drukuje idealnie na środku (w przypadku druków dwustronnych nieraz muszę się solidnie pobawić by przy cięciu nie było zonków, nie wiem czy maszyna ma opcję przesuwania druku ale prędzej zakombinuje przy projekcie, zeby druk był dobry niż bawić się w opcjach drukarki).
a wielką porażką drukarki jest mała szuflada na papier 350g - jakieś 30 kartek i trzeba dokładać :] reszta szuflad to całe rysy wchodzą..
brak jakiegoś ripa i dysku...

Cysorz

Ciesz się, bo ja mam dwie wielkie "szuflady" i nic więcej - nie ma niestety ręcznego podawania nad czym boleję: żeby wydrukować cokolwiek muszę z magazynu wybrać rodzaj papieru, format, gramaturę i rodzaj (FreeFlow: przydatne przy większych nakładach bo można zadać ustalone wcześniej "stocki"), ale przy głupich stu wizytówkach to wkurza. Ale plusem jest to, że mogę na serwerze ustawić dowolne przesunięcie - nawet skosy, kalibrację pod dowolny profil i przeskalowania w dowolny sposób. Coś za coś...

Artur Miernik

Wniosek naszedł mnie taki, że polityka czipowania własnych produktów przez Xeroxa sprawia, że poleasingowy wykup tych urządzeń na własność mija się z celem. Jak dla mnie, oni nie oferują drukarek, tylko usługę druku w abonamencie. Przynajmniej tak interpretuję ich ofertę.

dj_maras i Xerox Phaser 7800:
Napisz coś więcej o tych kłopotach z wydrukiem na środku.
Wiesz może co ile stron trzeba wzywać serwis do zerowania licznika?
Co do szuflady na grube — a nie można dokupić?
Drukarka ma własne IP w sieci?
Sterownik bogaty, czy taki sobie?

Malutki i Xerox DocuColor 250:
Jak tam Tegrfie, nadal nie da się w DC240/250 wydrukować dwustronnie czarnej kartki? Ciągle nie poprawili tego czujnika?
Nadal handlowcy ściemniają, że dołączony próbnik jest kolorymetrem, chociaż, to zwykły gęstościomierz?

dj_maras

Artur:
wydruk na środku mija się o 1-2mm (przód-tył)
gdy drukuję z corela (opcja dopasuj do strony) nie robi równej ramki wokół kartki... raz górą wieksza ramka, raz z lewej większa itp... (głupota ale wg mnie dziwne).
nie wiem kiedy zerowanie licznika bo narazie mamy kilkadziesiąt tysiecy i nie było trzeba resetowac, a jestesmy juz po wymianie chyba wszelkich części, bębny itp.
szuflada na 350g... nie wiem czy idzie dokupic...
IP ma własne.
sterownik? chodzi ci o bajery na tym śmiesznym ekraniku? :] jeśli tak to tych bajerów wg mnie nie ma za wiele :]
KOLORYMETR w tym modelu tez dostaliśmy ale nigdy nie używałem - nie umiem :]

Artur Miernik

Marasie, czy to znaczy:
— po prostu występuje problem z pasowaniem w duplex-ie?
— czy też zniekształca (zwęża/rozciąga) Ci rysunek na środku formatu?
Jeśli to pierwsze, wówczas:
— wymierz ile wynosi przesunięcie wyśrodkowania wydruku.
— po pierwsze poszukaj w ustawieniach sterownika (najpierw na maszynie, a potem software-owego) funkcji odpowiadającej za przesuwanie wydruku i zadaj je na stałe.
— w drugiej kolejności spróbuj drukować z PDFa, zamiast bezpośrednio z Corela. Niektórym sterownikom/RIP-om to pomaga.

Co do sterownika, nie chodzi mi o to co na pulpicie samej drukarki, ale o sterownik programowy. Czyli o to, co udostępnia sterownik drukarkowy widziany z sieci. Może podrzucisz migawkę z ekranu?

Co do tego densytometru, nazywanego przez serwisantów kolorymetrem:
W oprogramowaniu drukarki poszukaj wydruków testowych, czy tam kalibracyjnych i puść test. Drukarka powinna wypuścić Ci kartkę w cyjanie, a Ty nad paskami tej kartki powinieneś przejechać gęstościomierzem, on tam sobie coś prześle do sterownika, ten doda jakieś tam kropki jakiejś biedronce, zsumuje grzybki z choinkami, i wypuści następną kartkę, dla kolejnej składowej. I tak cztery razy. Dla każdego podłoża oczywiście. I każdy powstały tym sposobem profil nazywaj od papieru na którym został wykonany.

I teraz arturowa konkluzja: profil, który uzyskasz w ten sposób, czyli metodą xerox-a, najprawdopodobniej będzie do dupy, za to Ty, zyskasz +10 do many u klienta, a w oczach szefa +3 do expirience. Co więcej, jeśli będziesz miał klientów z sekty Kolorystów Kalibrowanych, możesz im rozdawać te zdupne profile. Za każdy rozdany artefakt otrzymasz + 1 do dexterity.

Czy to coś pomoże w kwestiach barwy?
Nie! Ale na styku kultur wymiana piór i paciorków zacieśnia więzi międzyludzkie.

Cysorz

Zawężanie/rozciąganie wydruków.
To na 90% wina papieru, pozostałe 10% można zwalić na pasy transmisyjne w maszynie lub uszkodzone fotokomórki. Bardziej rozbudowane RIPy mają możliwość korekcji tego, ale pieprzenia przy tym jest tyle, że ja np. olewam to zupełnie.

Kalibracja.
Dla każdej gramatury, dla każdego rodzaju papieru powinno się ją przeprowadzać raz w miesiącu - czyli jeden dzień w plecy tak prawdę mówiąc. Oczywiście również wtedy, gdy przychodzi nowy transport papieru, a jakże! Zmiana wilgotności powietrza - znowu kalibracja! Temperatura magazynu inna? - kalibracja oczywiście! A i tak nie można tego zwalić na maszynę, bo ona ma drukować "dobrze" na materiałach rekomendowanych przez producenta, hehehe...

Ciekawostka.
Od przedstawiciela hurtowni, skąd bierzemy większość papierów dowiedziałem się ostatnio, że kochana nasza junia wprowadziła zarządzenie, że producenci mają obniżyć zawartość celulozy w papierze (troska o lasy itp. bzdury, kurna ich mać). Nie wiem, ile w tym prawdy, ale rzeczywiście większość papierów (głównie kredy) stała się ostatnio jakaś szmatława - 350g przechodzi mi teraz w dupleksie bez problemu, czego wcześniej zrobić się nie dało. Próbowałem ważyć co poniektóre kredy i wyszło mi, że gramatury 350g mają w rzeczywistości ok. 310g! To znaczy te, które już poleżakowały jakiś czas na półce - te nowe, hermetycznie zamknięte mają właściwą mniej-więcej wagę. Czyli co? Prawie 13% wagi wyparowało po kilku dniach aklimatyzacji? Że też nie wróciło do kasy, cholera...

Shame

dj_maras

w duplexie przesuwa mi 0,5-1mm, ale to na cieńszych papierach.
350g duplex nie chwyci, musze po wydruku jednej strony przełożyć i wówczas druk ma większe przesunięcie (min 1mm)
druk z corela i z pdf wychodzi tak samo...

Shame

dj_maras, z doświadczenia powiem, że przesuwanie w duplexie (ale przy jednostronnym wydruku też) było u mnie spowodowane rozregulowywaniem się bebechów maszyny. Podczas eksploatacji poszczególne wałki, tryby i inne wihajstry przesuwają się o ułamki milimetrów, ale te błędy się kumulują. Po jakimś czasie trzeba ustawić ponownie. I tak jak wspomniał Malutki, dla każdego papieru osobno (grubości). Jak był u mnie serwisant to mu patrzyłem na ręce i dokładnie widziałem co robił. Na ekranie kontrolnym panelu maszyny wszedł w tryb administratora i w ustawieniach specjalistycznych najpierw robił Krawędź Prowadzącą Pierwszej Strony (po ok. 5 prób na każdy papier), potem Duplex (tutaj już z 10 prób na papier). Wcześniej przygotowałem próbny arkusz (czyt. dwustronna kartka w kratkę od krawędzi do krawędzi, więc przesunięcie od razu było widać). Posiedział godzinkę i ostatni wydruk (puściłem już konkretny projekt ulotki) był spasowany idealnie. Może warto by u ciebie speca wezwać?

dj_maras

dodam jeszcze, ze drukuje mi pod katem... jest szajba jak mam docinac wizytówki... przy niekórych projektach gdzie liną sa proste wyglada średniooo

Artur Miernik

Wzywaj serwisanta w ramach gwarancji, jeśli nie pomoże — reklamuj drukarkę.