Corel FORUM Strona Główna Corel FORUM
Forum użytkowników programów firmy Corel. Grafika wektorowa, rastrowa i obróbka zdjęć cyfrowych

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czemu mój czarny kolor nie jest czarny?
Autor Wiadomość
Bunch 
Ekspert



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 700
Skąd: Nieważne skąd
Wysłany: 6 Czerwiec 2011, 10:20   Czemu mój czarny kolor nie jest czarny?

Jak w temacie.
Wybieram z palety najciemniejszy, przerzucam na obiekt, a ten wygląda tak szaro.

Co potrzebujecie ode mnie by mi pomóc? Jakieś skany ustawień? Co mam Wam podać?
Korzystam z domyślnej palety CMYK.
 
 
roland 



Wersja CorelDRAW: X6
Pomógł: 58 razy
Wiek: 59
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 607
Skąd: Opole
Wysłany: 6 Czerwiec 2011, 10:28   

Poczytaj:
http://corel.wodip.opole....er=asc&start=25
a w szczególności: Pytanie: Ulotka wyszła świetnie, ale drukarz Pan Mietek powiedział, że jak jeszcze raz przyniosę taki szajs, to przestanie być moim kolegą. Co mam zrobić, aby dalej chciał się ze mną kolegować?
Tam masz wyjaśnione dlaczego czarny nie jest czarnym kolorem
 
 
restauro 



Wersja CorelDRAW: CorelDraw X4 ,X7
Pomógł: 575 razy
Dołączył: 25 Lis 2009
Posty: 7699
Skąd: Gdynia
Wysłany: 6 Czerwiec 2011, 10:30   

Właśnie dlatego że to CMYK Poczytaj
http://corel.wodip.opole....p?p=24472#24472

Zostałem wyprzedzony
 
 
Bunch 
Ekspert



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 10 Lis 2007
Posty: 700
Skąd: Nieważne skąd
Wysłany: 8 Czerwiec 2011, 09:53   

Dzięki za link, ciekawa lektura naprawdę. Przeczytałem z ciekawością.
Tylko że nie rozumiem co tak naprawde miałem zobaczyć, czego doświadczyć i co zrozumieć po tym artykule...

Cytat:
Pierwsza, ta oryginalna w RGB, ma teraz kolor wypełnienia zdefiniowany w przestrzeni barwnej CMYK i suma składowych jest równa 300. Tu nie ma niespodzianki. Zadziałał profil. Druga bitmapa (stan wyjściowy to C0M0Y0K100) - kolor wypełnienia ma identyczny jak w Corelu. Stan jak najbardziej spodziewany. Bitmapa trzecia (ta z C100M100Y100K100) ma teraz kolor... C100M100Y100K100. A to ci niespodzianka (raczej niemiła). A gdzie „maksymalne nafarbienie”? Zadziałał ten pofil, czy nie?


Jaka niespodzianka? Widzę wszystko w PDFie tak jak widziałem w Corelu. O co chodzi Tegrafowi? Najczarniejsza jest grafika z C100M100Y100K100, potem trochę jaśniejsza jest ta z R0G0B0, a najbardziej odbiegająca od koloru czarnego jest ta z C0M0Y0K100.

No dobrze i jest. I najbardziej czarny kolor uzyskamy stosując wypełnienie z wartościami: C100M100Y100K100. Więc w czym problem? Bo nie rozumiem w czym. Nie zostało napisane dlaczego niby C100M100Y100K100 jest zły. Bo co? Z jakiej racji? Bo suma składowych jest 400? No jest i co z tego? A nie może być? Nie zostało to wyjaśnione w artykule. Nie wiem o co chodzi.

Śledząc artykuł...

Cytat:
Czym więc możesz zdenerwować drukarza Pana Mietka? Zanim Ci odpowiem, czas na eksperyment.


No to eksperyment zrobiłem. Ale nadal nie wiem "Czym mogę zdenerwować pana Mietka".
Bo odpowiedzi na pytanie brakło. Zrobiliśmy jedynie eksperyment. No to - "no okej, zrobiliśmy i co dalej?". :roll: A ja nadal nie dowiedziałem się czym mogę zdenerwować drukarza.

pp.tif
Pobierz Plik ściągnięto 290 raz(y) 231.18 KB

 
 
miszcz301 
Profesjonalista



Wersja CorelDRAW: 9
Pomógł: 47 razy
Wiek: 39
Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 457
Skąd: gorzów
Wysłany: 8 Czerwiec 2011, 10:16   

Bunch napisał/a:
Bo suma składowych jest 400? No jest i co z tego? A nie może być?


dokładnie nie może być. maksymalna wartość to 300

a tu tegraf napisał dlaczego

tegraf napisał/a:

Po pierwsze, odrzucamy wszystkie kolory, których suma barw podstawowych jest większa niż 300%. Dlaczego? Otórz maszyny drukarskie drukują ze znaczną prędkością (kilka, kilkanaście tysięcy arkuszy na godzinę). Zadrukowany papier spadający z maszyny musi mieć szansę na chociaż częściowe przeschnięcie, a takie pokrycie farbą sprawia, że arkusze nie zdążą wyschnąć i się ze sobą po prostu sklejają. Co mówi w takiej sytuacji drukarz, wolę nie cytować.
 
 
chezare 



Pomógł: 402 razy
Dołączył: 24 Gru 2010
Posty: 4551
Skąd: Grodzisk Mazowiecki
Wysłany: 8 Czerwiec 2011, 19:42   

Bunch jak zrobisz 400, to wydruk zaleją farby, a drukarza krew. Nawet Pampers ma jakieś granice pochłaniania płynów, że nie wspomnę o tych ze skrzydełkami :-)
 
 
Artur Miernik 



Pomógł: 49 razy
Wiek: 53
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1608
Skąd: Starachowice
Wysłany: 8 Czerwiec 2011, 21:25   

No dobra, powtórzę po Tengrafe, tylko inaczej rozłożę akcenty:

Limit nafarbienia, to maksymalna ilość farby, jaką w jednym miejscu może "wytrzymać" papier drukarski tak, żeby nie zaczął się kleić do kolejnego arkusza, pęcznieć, falować się, przesiąkać farbą, rozlewać ją, czy rozmazywać. Dlatego limitu nie przekraczamy. Zazwyczaj limit ten wynosi 300%, a przy lepszych maszynach i lepszym papierze - 330%.

Jeśli mamy tak wypełniony obiekt: C0% M0% Y0% K100%, to nasze nafarbienie wynosi 100 procent, bo 0%+0%+0%+100%=100%. Czyli kolor czarny drukujemy tylko z czarnej puszki.
Ale... taki czarny, nie jest kruczoczarny, lecz nieco szarawy. Dlaczego? Bo farby drukarskie nie są w pełni kryjące, lecz laserunkowe, czyli po części przezroczyste. Nieco łyska spod nich papier. Zupełnie tak, jak w akwarelkach, które kupuje się dzieciom na plastykę: najbardziej transparentny jest żółty, przez który świetnie widać papier, oraz inne farby, a spod czarnej akwarelki, mimo, że najciemniejsza - i tak prześwitują inne kolory. Dlatego programy pokazują nam ów "czarny" C0% M0% Y0% K100% siwiej, byśmy wiedzieli, że jest z nim coś nie tak i należy go poprawić.
Świat nie kończy się na akwarelach, bo są i inne farbki - oleje, akryle, tempery. O właśnie! Z kolei inne farbki np. tempery, są gęste i mocno kryjące.

Dlaczego farby drukarskie nie są silnie kryjące, tak jak tempery? Ano, być może dlatego, że gdyby były tak zbudowane jak tempery, były by mniej elastyczne, inaczej kleiste, gorzej reagujące na zgięcia papieru - po prostu mogły by pękać. Z drugiej strony, struktura farb drukarskich pociąga za sobą nieco większy bukiet kolorów, jakie są w stanie odwzorować, niż dzieje się to w przypadku mało przejrzystych i matowych temper. Ale nie dało by się tego osiągnąć bez pewnej przezroczystości.
Farby drukarskie są jak filtry, które możesz na siebie kolejno nakładać, by razem tworzyły nowy, ciemniejszy kolor. Z teorii barw wynika, że jeśli nadrukujmy na siebie (a nie wymieszamy) wściekły turkus (cyjan), coś między karminem a fioletem (magentę) i ordynarny żółty to powinienniśmy w sumie otrzymać czarny. W końcu nie na darmo mówi się o tym, że odpowiednikiem świetlnej triady RGB (albo LAB) jest drukarski model CMY. Ale farby te nie są ani dostatecznie kryjące, ani transparentne, żeby utworzyć litą czerń. Po prostu nie da się tego wypośrodkować. Więc, z nałożenia tych kolorów, zamiast czerni otrzymujemy ciemnoburą kupę. Toteż "praprzodek" Pana Miecia, też drukarz, zrobił podpórkę dla teorii i dołożył protezę, czyli czerń - czwartą farbę, lecz nie czwarty - kolor. Nie wynalazł jej, bo znał ją wcześniej. Tak powstał CMYK.
Jako, że i owa proteza na papierze nie jest czarna jak sadza, należy podbić ją pierwotnymi kolorami, a one razem zsumują się w ładną czerń. Skoro tak, to od razu przychodzi nam do głowy taki pomysł: C100% M100% Y100% K100%. To naturalne myślenie, ale przesadne i to aż z dwóch powodów.
Po pierwsze czarna farba, jest najmocniej kryjąca, więc nie potrzebuje aż tak silnych domieszek, by stać się akceptowalnie ciemną. Na prawdę nie brakuje jej aż tak wiele.
Po drugie nałożenie na siebie czegoś takiego: C100% M100% Y100% K100% sprawia, że zalewamy farbą maszynę, sklejamy papier albo niszczymy stabilność emocjonalną Pana Miecia - naszego hołubionego drukarza. Mówimy wtedy, że przekroczyliśmy limit nafarbienia. I rzeczywiście, nie trzeba tu logiki rozmytej, by dojść do wniosku, że 100%+100%+100%+100% równa się 400%. A miało być trzysta.
W takim razie jaką czerń stosować? Otóż szkoły są różne, a zależą nie od teorii ale od konkretnej maszyny, papieru i farb. Z grubsza, uważa się za bezpieczne wartości z przedziału między C20% M20% Y20% K100% a C30% M30% Y30% K100%. Trzeba pytać drukarza, bo z tymi wartościami na prawdę bywa różnie: choćby, obniża się ilość farby czarnej, tak, że nie jest już aplą*, a zwiększa udział pozostałych kolorów. Często też jedna z barw ma większy udział niż pozostałe, po to by nadać czerni odpowiedni zimny, lub ciepły odcień.
Limit nafarbienia dotyczy tylko druku, ale nie ekranu monitora. Teraz nim się zajmiemy.
Najpierw jednak podleję ogródek.

__________
* apla - zadruk przynajmniej jedną farbą o stuprocentowym pokryciu, czyli bez rastra.
 
 
Cysorz 



Pomógł: 207 razy
Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 3146
Skąd: Kraków
Wysłany: 8 Czerwiec 2011, 22:25   

Fajnie wytłumaczone :)
Jak Bunch zrozumie jeszcze co to jest overprint, knockout i jeszcze parę innych fachowych haseł to będziemy mieli na forum kolejnego fachowca ;)
 
 
kula69 


Wersja CorelDRAW: x5
Pomógł: 71 razy
Wiek: 56
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 890
Skąd: Koszalin
Wysłany: 9 Czerwiec 2011, 07:09   

Pozwolicie że wtrące się Arturowi
Artur Miernik napisał/a:
Dlaczego farby drukarskie nie są silnie kryjące, tak jak tempery? Ano, być może dlatego, że gdyby były tak zbudowane jak tempery, były by mniej elastyczne, inaczej kleiste, gorzej reagujące na zgięcia papieru - po prostu mogły by pękać

ich sztywność ma marginalne znaczenie, one muszą być laserunkowe, gdyż oprócz rastra (współzależnych punktów) w druku stosuje się aple i tak czerwony 100% M i 100%Y oznacza że kolor będzie kładziony całościowo bez rozbicia na punkty jak 2 warstwy pełne i wtedy ta laserunkowośc czyli przezroczystość zadziała jak filtr i da wypadkową - czerwień. Przypomina to złożenie 2 kolorowych celofanów z cukierków - warto się nimi pobawić by zrozumieć.
Choć osobiście myślę że niepotrzebnie odbieramy pracę działom naświetlenia (czy jak je tam zwą w danej firmie) w drukarni, bo co jeśli drukarnia drukuje w innym systemie niż cmyk? Są coraz liczniejsze drukarnie heksagonalne, cmyk++ lub najnowsze systemy 12 kolorowe.
Kiedyś dawało się pliki PRN i wtedy ważne było na jakiej maszynie i jak drukuje, teraz wystarczy dać PDF i jest ok. Ważne by spełniał on wymogi danej drukarni. Jeśli chcą mieć dane nadfarbienie to sami niech zastosują odpowiedni algorytm przeliczeń
 
 
wawel 
Ekspert
wawel


Pomógł: 261 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2143
Skąd: podgorze
Wysłany: 9 Czerwiec 2011, 08:30   

kula69 napisał/a:
teraz wystarczy dać PDF i jest ok. Ważne by spełniał on wymogi danej drukarni. Jeśli chcą mieć dane nadfarbienie to sami niech zastosują odpowiedni algorytm przeliczeń


To troche jest zbyt optymistyczne podejscie, bo projektant, operator dtp, musi widziec co przygotowuje do druku, jak te kolory wyjda, nie moze/nie powinien oddawac rgb, czy cmyka ktorego ogladal w innym profilu, symulujacym inny przyrost punktu, czy nafarbienie.

Zreszta czasopisma, gazety wyraznie maja podane to nafarbienie jako wymagane i dla gazet to jest czesto 240, 260, 280 wiec duzo ponizej 300, czy 330. Sa gazety ktore maja rozne nafarbienie dla konkretnych stron (czesci gazety).
Do tego jesli drukarnia drukuje w oparciu o standard iso to tez projektujacy musi miec podglad tego. Inne wartosci dla cmy dadza szarosc w standardzie x a inne w y.
W projektach uzywa sie tez konkretnych wartosci dla cmyka i dobrze zeby to zostalo utrzymane potem w druku.
pozdr.
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 9 Czerwiec 2011, 08:31   

Kolega kula69 ma rację, są drukarnie inne niż cmyk. Do takich drukarń dostarcza się... RGB. Ale i tak najlepiej, jak projekt do druku na maszynie 12-kolorowej przygotuje agencja, będąca częścią takiej drukarni. No i nie ma znowu ich tak dużo. I na 100% nie są zainteresowane drukiem 1000 ulotek A5 z promocją sklepu „Na Górce”.

Są za to... „drukarnie” cyfrowe.

Pozdrawiam
 
 
kula69 


Wersja CorelDRAW: x5
Pomógł: 71 razy
Wiek: 56
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 890
Skąd: Koszalin
Wysłany: 10 Czerwiec 2011, 06:27   

tegraf, wawel, zawsze to powtarzam: "Ważne by spełniał on wymogi danej drukarni." Każda ma swoje wymagania czy też przyzwyczajenia i nie ważne co nam się wydaje, w 99% wiedzą dlaczego chcą tak a nie inaczej. Kiedy pracowałem w drukarni gdzie rozbarwiało się heksagonalnie* pliki były dostarczane w cmyk-u, a profile były dla grafików by widzieli jak to będzie po druku wyglądało. Tam (Szwecja) grafik ma się zajmować grafiką, a tu chyba konstrukcję maszyn będzie musiał mieć w małym palcu.

Dodałem później gwoli wyjaśnienia
*heksagonalne - ośmio-kolorowe rozbarwienie już praktycznie zarzucone w druku offsetowym - popularne w druku cyfrowym wielkoformatowym fotografii (choć już wchodzi 12 kolorów)
Ostatnio zmieniony przez kula69 13 Czerwiec 2011, 21:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
tegraf 
Ekspert
tegraf


Pomógł: 74 razy
Dołączył: 21 Mar 2011
Posty: 1954
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 10 Czerwiec 2011, 06:49   

kula69 napisał/a:
Tam (Szwecja) grafik ma się zajmować grafiką, a tu chyba konstrukcję maszyn będzie musiał mieć w małym palcu.


To tzw. święta prawda. Dobry grafik ma mieć dobre pomysły, powinien być kreatywny, mieć styl, szkoda jego cennego czasu na zajmowanie się takimi głupotami jak cmyki i rgby. Znam firmy, gdzie ludzie się takimi rzeczami kompletnie nie przejmują, wkładają do Corela czy Adoba co popadnie, nie dbając o jakieś tam nafarbienia czy profile. Fakt, że jest jeszcze ktoś w takiej firmie, kto dba o konfigurację stanowisk dla grafików i to, co spłodzą - weryfikuje. Pomysły na wizytówki w 27 Pantonach - kasuje w zarodku. Ale to w tej wizytówce nieważne, to da się poprawić - najważniejszy jest pomysł na nią.

U nas jest tak, jak pisze Kula69: grafik - to gość który się zna na komputerze, więc i sieć zadba i program finansowy zaktualizuje i stronę www poprowadzi. Wystarczy zobaczyć oferty pracy dla grafików. Omnibusy, normalnie.

ALe odchodzimy od tematu, sorry.
 
 
drozd 
Znawca


Wiek: 53
Dołączył: 26 Cze 2010
Posty: 156
Skąd: Wlkp.
Wysłany: 10 Czerwiec 2011, 07:18   

kula69 napisał/a:
Tam (Szwecja) grafik ma się zajmować grafiką, a tu chyba konstrukcję maszyn będzie musiał mieć w małym palcu.

Sorry, że powtórzę, ale aż się ciśnie: święta racja - nic dodać, nic ująć...
 
 
wawel 
Ekspert
wawel


Pomógł: 261 razy
Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 2143
Skąd: podgorze
Wysłany: 10 Czerwiec 2011, 07:54   

Dlatego tez jest rozgraniczenie grafik - (pomysly i realizacja), operator dtp (przygotowanie do druku). Ale w praktyce to roznie wyglada. Bo zakres obowiazkow moze byc wspolny. W malej firmie grafik robi wszystko, rowniez to co w innej robilby operator dtp. Moze tez byc tak ze grafik (artysta) cos sobie wymysli np. male teksty w 4 kolorach i nie bedzie go interesowalo co powie drukarz, czy operator dtp. Bo on ma taka wizje i kolor ma tak wygladac. Ilu jest projektantow, ktorzy uwielbiaja roznego rodzaju przezroczystosci, przenikania, transparentne mapy bitowe poprzeplatane wektorami, i ich nie interesuje co sie z tym potem bedzie dzialo. A szkoda bo i tak czesc ich wizji bedzie nie do zrealizowania, np. piekne jaskrawe kolory rgb spoza zakresu cmyk-a.
pozdr.
 
 
ka-mis 
Praktyk
Praktyk


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 65
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 10 Czerwiec 2011, 11:24   Czarne nie zawsze jest czarne...

Farby triadowe z założenie muszą być transparentne. Gdyby były kryjące to kładąc np. 100% C i M kolor wychodziłby by w teorii czerwony.

Czarny gdyby był kryjący byłby za czarny zresztą jeśli zobaczy się wyciągi barwne on tak naprawdę w zdjęciach tylko rysuje kontury ( bez niego rysunek jest płaski) oraz pozwala obniżyć krycie farb do tych 300 / 280 / 240 % czy ile tam drukarnia wymaga.

Stosuje się do tego algorytmy np. GCR

Ale farby offsetowe to nie tylko triady.

Mamy także farby kryjące takie jak biele kryjące ( około 3 różnych rodzaje !), czarne farby o pogłębionej czerni, tekstowe, metaliczne, z serii 80x (fluoro).

kiedyś jak klient chciał czarne bilo się go na dwa razy - nie było widać "pypci", a kolor był czarny jak smoła.

Teraz każdy tnie koszty a spójrzmy na wzornik pantona, farb metalicznych i pasteli czy ten cały cmyk nie jest nudny :p
 
 
 
Artur Miernik 



Pomógł: 49 razy
Wiek: 53
Dołączył: 18 Lip 2010
Posty: 1608
Skąd: Starachowice
Wysłany: 14 Czerwiec 2011, 10:24   

Wybaczcie przerwę w monologu, ale mam teraz urwanie głowy. Niebawem - dokończę.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Nowe zasady dotyczące cookies. Wykorzystujemy pliki cookies, aby nasz serwis lepiej spełniał Państwa oczekiwania. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
         
Strona wygenerowana w 0.2 sekundy. Zapytań do SQL: 11