Corel FORUM

[Vectorly]

Cześć,

Czy możecie zaproponować jakiś sposób na uniemożliwienie edytowania wyeksportowanego pliku pdf? Hasło odpada bo da się je złamać.

Posiadam około 800 plików przeznaczonych do druku. Myślę nad przekonwertowaniem wektorów do bitmap i zapisem do pdf, ewentualnie jpg a następnie wydruk do pdf. Która z tych opcji zapewni najmniejsze straty na jakości? Zauważyłem, że po zmianie wektorów na bitmapę pdf nie ma tak dobrej jakości jak przy eksporcie do jpg i wydruku do pdf.

Z góry dziękuję za każda podpowiedź.

[Cysorz]

Raczej żaden, jeżeli nie zamienisz całości na bitmapę - wektor tak czy owak da się odzyskać, jeżeli jest w oryginale. ALE z resztą może być gorzej, przez co cała operacja może tracić sens.
Najprościej jest zmiana całości na *.jpg w wysokiej jakości bezpośrednio w Draw i zapisanie do *.pdf z wybraną rozdzielczością (np. w Draw bitmapa NA PRZYKŁAD do 300 dpi a następnie eksport do *.pdf NA PRZYKŁAD w jakości 150 dpi w wybranym stopniu kompresji - im większy, tym gorszej jakości efekt końcowy).
Co do samego łamania hasła to bym się aż tak nie przejmował - te wszystkie reklamowane programy do łamania haseł w plikach *.pdf są tyle samo warte, ile obietnice jasnowidzów [żeby nie wymieniać innych profesji] ;)

[lajosz]

@Vectorly
@Cysorz

Zamiana na bitmapę tak, ale .... DLACZEGO na JPG ?
Przecież JPG to format stratny.

Moim zdaniem, zamienić na PNG, TIF albo GIF .... wszystkie te formaty są bezstratne.

Poza tym, można spróbować "wydrukować" PDF-a zawierającego wektory.
Czyli po prostu użyć wirtualnej drukarki PDF.

Ktoś powie ... ale przecież to nadal będą wektory.

Tak, ale najczęściej tak "poszatkowane" , że choć edycja będzie możliwa, to upierdliwa będzie do tego stopnia, że mało komu będzie się chciało bawić w "składanie" i łączenie tego na nowo.


-----------
Co do hasłowania i łamania haseł, to ... są programy które łamią hasła KAŻDEGO PDF-a bez kłopotów, tzn. ,..... nie tyle je łamią co usuwają zabezpieczenia.
Plik PDF po przepuszczeniu przez taki program, po prostu pozbawiony jest wszelkich zabezpieczeń.

[Vectorly]

[tegraf]

Zamieniając wektory na bitmapę w Corelu - nie określasz formatu (jpg, png czy co tam innego), bo go na tym etapie nie ma. Zamieniasz na nieskompresowaną bitmapę, zajmującą całkiem sporo miejsca w pamięci. O jpg czy png jest mowa tylko w momencie eksportu (nie zapisu!) projektu na dysk.

Jak zapisujesz projekt w Corelu z bitmapą (powstałą z zamiany wektorów czy importu pliku z dysku), to też nie określasz formatu tej bitmapy, bo jest ona częścią formatu cdr czy też pdf. Sama nie występuje. Możesz włączyć jej kompresję, ale jest to kompresja typu zip (bezstratna), a nie kompresja wynikająca z formatu pliku (jpg, png, tif).

Jak zaimportujesz do Corela bitmapę z dysku, to zawsze zajmie ona tyle samo pamięci, bez znaczenia, czy jest to jpg czy tif. Zajętość pamięci taka, jaką zajmuje jeden pixel pomnożony przez ich liczbę w pionie i poziomie. Po zaimportowaniu do Corela pliku jpg z dysku, nie jest już on plikiem jpg, tylko "mapą bitową" w pamięci. Plikiem jpg jest on tylko na dysku. To dotyczy każdego innego formatu także.

[lajosz]

@tegraf

Słusznie Waść prawisz.

Gdzieś mi coś zaświeciło (czy zaciemniło raczej:) ) że JPG coś tam i ..... gdzieś w pustym łbie zadzwoniło, że lepiej PNG czy inny bezstratny będzie lepszy, a to się ma nijak do Corelowskich plików tudzież eksportu do PDF.

OCZYWIŚCIE masz rację.

[Trurl]

[Vectorly]

[tegraf]

Tak z ciekawości: dlaczego chcesz zablokować możliwość edycji?

Przyznaję, że wyobraziłem sobie taką sytuację - chcę kupić pdfa. Autor (sprzedawca) w celu ochrony czegoś tam (czego?) zdecydował się obniżyć jego jakość (zamiana na bitmapę tym jest), więc... nie kupię.

[lajosz]

[Vectorly]

To dosyć proste grafiki użytkowe, do wypełniania po wydrukowaniu. Raczej ciężko byłoby udowodnić tutaj prawa autorskie gdyby konkurencja zmieniła chociażby czcionki. Może macie racje i trochę przesadzam

Tak czy siak dzięki za podpowiedzi.

[Trurl]

[lajosz]

[Trurl]

[lajosz]